USDA wydała w czwartek zezwolenie na tranzyt niejakiemu Nicholasowi Clausowi z Bieguna Północnego, dystrybutorowi firmy Gifts and Good Cheer, Inc. (Podarunki i Radość sp. z oo.) - przekazała UPI.
Dokument uprawnia do swobodnego wjazdu i wyjazdu z USA reniferów z zaprzęgu Świętego Mikołaja w godzinach od 18-24 grudnia do 6 rano 25 grudnia.
- USDA z radością przyznaje panu Mikołajowi i jego reniferom specjalne pozwolenie na wjazd do Stanów Zjednoczonych, zapewniające bezproblemową podróż i radość, jaką przynoszą w każdym sezonie świątecznym – powiedziała Jenny Lester Moffitt, podsekretarz ds. programów marketingowych i regulacyjnych.
W oświadczeniu dla prasy podkreśliła, że inspektorat serdecznie wita Mikołaja, „doceniając kluczową rolę amerykańskiego mleka i ciasteczek w zasilaniu jego świątecznego lotu”.
Doktor Rosemary Sifford, główna lekarka weterynarii USDA, zapewniła, że wszystkie renifery Świętego Mikołaja przeszły wymagane kontrole medyczne.
W świadectwie zdrowia wskazano „drobną anomalię fizyczną” w przypadku jednego renifera, Rudolfa. - Jednak specjaliści wskazali, że czerwony nos Rudolfa, choć jasny i świecący, jest dla niego zjawiskiem normalnym i nie stanowi problemu – stwierdziło USDA.
Rudolf, czerwononosy renifer jest bohaterem popularnej opowieści o jednym z należących do Mikołaja reniferów, który urodził się ze świecącym na czerwono nosem. Był z tego powodu wyśmiewany przez pozostałych członków stada, aż do nocy wigilijnej, podczas której świat spowiła mgła tak gęsta, że Mikołaj był o krok od rezygnacji z dorocznej podróży. Kiedy jednak dostrzegł czerwony nos Rudolfa, uznał, że doskonale oświetli on saniom drogę. Od tego czasu Rudolf jest stałym członkiem pierwszej pary zaprzęgu.
Zobacz także: Zrobiło się bardzo świątecznie! Tak wyglądał Jarmark Bożonarodzeniowy w Lublinie