- Żeby preparaty były możliwe jak najbliżej osób, które będą chciały je pobrać - mówi Lech Sprawka, wojewoda Lubelski. - W tej chwili jesteśmy na poziomie magazynów gminnych, tam się znajdują preparaty, czyli pozostaje ostatni etap ewentualnie w zależności od sytuacji jaka będzie przekazanie tych preparatów do punktów wydawania. Starostowie otrzymali z mojej strony prośbę o to, żeby przygotowali we współpracy z różnymi podmiotami ewentualnej dystrybucji w specyficznych jednostkach organizacyjnych, czyli np. szpitalach, domach pomocy społecznej, zakładach opiekuńczo-leczniczych, a więc tam, gdzie pacjenci pensjonariusze trudno żeby mogli korzystać z tych gminnych punktów dystrybucji.
Proces dystrybucji tabletek z jodem potasu nie podlega przepisom prawa farmaceutycznego, czyli np. aby je otrzymać nie potrzebujemy recepty. Będą wydawane wszystkim pełnoletnim osobom, które się po nie zgłoszą. Poza tym będą oni mogli pobrać preparat dla wszystkich członków rodziny.
- Staramy się na spokojnie przygotować. Ta akcja nie ma służyć tworzeniu emocji, a ich ograniczaniu. Z tego procesu przygotowania na ewentualną dystrybucję, mieszkańcy żeby wyciągali odczucie spokoju i bezpieczeństwa, a nie odwrotnie - dodaje wojewoda.
Jeszcze w tym tygodniu, gdy punkty dystrybucji tabletek z jodem potasu zostaną ustalone, ich lista będzie dostępna dla wszyskich. Takich punktów ma być kilka tysięcy w naszym województwie.
Polecany artykuł:
