- Kilka tysięcy uczniów, którzy w ruchu drogowym - coś czego nie ma w systemie edukacji rowerowej, szkolili się jak bezpiecznie jeździć na rowerze. Przede wszystkim jest to nauka umiejętności. To co my mówimy od bardzo wielu lat, że bezpieczeństwo na rowerze poza infrastrukturą rowerową to są umiejętności jazdy, czyli nie takie nabywane na sucho na placyku, tylko w prawdziwym ruchu drogowym, po to, żeby się nauczyć jak unikać zagrożeń, jak zachowywać się w sposób zgodny z przepisami i przede wszystkim bezpieczny – mówi Aleksander Wiącek z Fundacji Mobilności Aktywnej.
Jednym z elementów projektu było też opracowanie koncepcji zmian w systemie szkolenia rowerzystów w Polsce. Fundacja Mobilności Aktywnej przekazała dokument do Ministerstw: Infrastruktury i Edukacji. Być może to pierwszy krok do zmian systemowych w Polsce.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Brodacze ze Sławatycz odwiedzili Lublin