Wycinka na ul. Lipowej

i

Autor: Jacek Werner/Radio ESKA "Krzysztof" to jedno z drzew, którego wycinka budzi największe emocje. Ratusz uspokaja, że uda ję się zachować.

Ekolodzy czekają na raport ornitologiczny. Chodzi o przesadzenia na ul. Lipowej

2020-06-15 14:19

Ekolodzy, mieszkańcy Lipowej i społecznicy wciąż czekają na udostępnienie przez Ratusz raportów ornitologicznych. Chodzi o opinie ekspertów, na podstawie których oparta była decyzja o możliwości wycinki i przesadzeń drzew z Al. Racławickich i ul. Lipowej.

Członkowie Towarzystwa da natury i człowieka chcą dowiedzieć się, czy przed przesadzeniami z przełomu maja i czerwca odbyła się kontrola ornitologiczna. Sam wniosek złożyli jeszcze w maju, a w odpowiedzi urzędnicy przyznali, że takimi informacjami nie dysponują. Z kolei zupełnie co innego padło na spotkaniu z mieszkańcami Lipowej ws. drzew.

Wiceprezydent Artur Szymczyk zapewniał wtedy, że Ratusz stosowne raporty posiada.

- W sprawie nadzoru przyrodniczego nad dotychczasowymi pracami na ul. Lipowej, Poniatowskiego i Al. Racławickich trwa swoista ciuciubabka. Urząd Miasta jednego dnia twierdzi na piśmie, że "nie dysponuje danymi", innego, że oczywiście, że dysponuje - mówi Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa Dla Natury i Człowieka.

- Okres lęgowy trwa, a na drzewach na Lipowej są gniazda, co potwierdzają mieszkańcy - dodaje Magdalena Długosz z Lubelskiego Ruchu Miejskiego.

Urzędnicy przyznają, że sporządzenie raportów leżało po stronie wykonawcy i to on jest ich właścicielem.

- Z informacji przekazanych od wykonawcy wynika, że ornitologiczna wizja lokalna odbyła się 28 maja, co jest zgodne z wymogami decyzji środowiskowej o konieczności przeprowadzenia kontroli ornitologicznej nie później niż tydzień przed wycinką czy przesadzeniami drzew, jeżeli prace prowadzone są w okresie lęgowym ptaków. Wizja lokalna polegała na porannej obserwacji dla stwierdzenia czy drzewa są odwiedzane przez ptaki z pokarmem dla młodych, następnie drzewa zostały przeszukane pod kątem obecności gniazd - informuje Katarzyna Duma, rzeczniczka prezydenta Lublina.

Nie stwierdzono w trakcie przeszukania drzew gniazd aktywnych ani opuszczonych, a także obecności ptaków znoszących materiał na budowę siedlisk. Z opinii tej jednoznacznie wynika, że nie występują ornitologiczne przeciwwskazania do przeprowadzenia prac. Ornitolog działał na zlecenie podwykonawcy, czyli Firmy FLOREko. Dysponentem opinii ornitologicznej jest firma odpowiadająca za prace przy drzewach podczas realizacji inwestycji - dodaje Duma.

Otwarta wciąż pozostaje kwestia kolejnego spotkania z mieszkańcami Lipowej i ekologami ws. drzew w centrum. Na kolejnym, które zapowiedział Ratusz, miał się pojawić wykonawca inwestycji. Sami zainteresowani jednak nie otrzymali ze strony urzędu żadnej informacji kiedy miałoby się odbyć.