Jedynym przeciwwskazaniem - podobnie jak w przypadku wszystkich szczepionych - są silne reakcje poszczepienne obserwowane w przeszłości.
Mimo to, pacjent i tak może być zaszczepiony - mówi w rozmowie z nami prof. dr hab. n. med. Janusz Milanowski, kierownik kliniki pneumonologii, onkologii i alergologii SPSK4 w Lublinie.
- Także w takich przypadkach możliwe jest w czasie obserwacji w szpitalu i pod nadzorem lekarza podanie szczepionki - mówi prof. Milanowski. - Nie spotkałem jeszcze żadnego pacjenta, u którego byłyby jasne przeciwwskazania do szczepienia. Praktycznie wszyscy powinni być szczepieni - dodaje.
Chodzi nawet o 99,9 proc. populacji. - Szczepienia z kolei niemożliwe są u osób, które mają bardzo zły stan ogólny. To leczeni przewlekle w sytuacjach, w których nie możemy liczyć, że siły immunologiczne organizmu się zmotywują i będziemy mieli odpowiedź po szczepieniu - tłumaczy specjalista.
Dotychczas na Lubelszczyźnie nie zaobserwowano żadnego niepożądanego odczynu poszczepiennego u pacjenta z alergią czy z astmą. Pacjenci ci są szczepieni już m.in. w grupie zero czy w grupie nauczycieli.
Osoby z chorobami płuc, poddani wentylacji mechanicznej czy z silną astmą szczepieni będą też razem z chorymi obciążonymi innymi chorobami przewlekłymi, w grupie 1b.
Rejestracja chętnych rozpocznie się 15 marca.