W sobotę funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie telefoniczne o grupie agresywnych młodych osób, która wdała się w szarpaninę w ochroniarzem i zaczepiała przechodniów w centrum Lublina.
– Grupa dokonała uszkodzenia trzech plansz na placu Teatralnym przed Centrum Spotkania Kultur w Lublinie. Przesłuchaliśmy pokrzywdzoną instytucję, typujemy sprawców i zabezpieczamy monitoringi. To typowy akt wandalizmu – mówi o wystawie IPN-u rzecznik lubelskiej policji nadkom. Kamil Gołębiowski.
Wystawa nosi nazwę „Kościoły i kaplice na Wołyniu z obrazami Włodzimierza Sławosza Dębskiego”, a otwarto ją 10 lipca w ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanego przez ukraińskich nacjonalistów na obywatelach i obywatelkach II RP.
Druga wystawa cieszyła oko przechodzących sporo dłużej, bo od 15 kwietnia, a zorganizowało ją CSK. Została zniszczona w przedostatni wieczór ekspozycji, 22 lipca. Na płocie Ogrodu Saskiego wisiały 64 afisze z plakatami ilustratorki Julii Mirny. Wśród nich były prace wykonane m.in. na festiwal Imieniny Jana Kochanowskiego i promujące spektakle teatralne. Sama autorka przyznała, że to największa jak dotąd ekspozycja jej grafik.
Jawny Lublin, który napisał o tym jako pierwszy, informuje, że osoby odpowiedzialne za zniszczenie prac są już poszukiwane na podstawie nagrania z monitoringu.