Od kilku tygodni pracownicy Urzędu Miasta Chełm m.in. w mediach społecznościowych placówki apelowali do mieszkańców, by do końca roku nie wrzucali odpadów do montowanych półpodziemnych i podziemnych pojemników. Przed takim działaniem nowe śmietniki miało chronić foliowe zabezpieczenie, ale szybko okazało się, że nie zdało ono egzaminu.
„Niestety, nasze wołania i apele poszłyyyyyy, jak krew w piach... Niektóre z kontenerów są wręcz zapełnione odpadami. Dzieje się tak pomimo tego, iż kontenery są (były) zabezpieczone folią stretch, co jednoznacznie wskazywało na to, iż NIE MOŻNA JESZCZE Z NICH KORZYSTAĆ. Niektórzy mieli jednak w sobie tyle energii, że nie tylko zerwali folię, ale zrzucili również pokrywy…” - czytamy w facebookowym wpisie Miasta Chełm (pisownia oryginalna - przyp. red.), do którego dołączono sytuacyjnego MEMA.
Jak wskazują urzędnicy, obok jeszcze nieaktywnych pojemników wciąż ustawione są stare śmietniki, do których do końca bieżącego roku chełmianie powinni wrzucać odpady.
„Ponownie prosimy wszystkich o to, by nie korzystali z półpodziemnych i podziemnych pojemników na odpady. Obecna umowa na odbiór odpadów nie obejmuje bowiem opróżniania tych kontenerów. Będziemy mogli z nich bez przeszkód korzystać po Nowym Roku, wraz z rozstrzygnięciem kolejnego postępowania na odbiór odpadów, w którym ujęta zostanie nowa infrastruktura odpadowa” – wyjaśnia urząd miasta.
Polecany artykuł:
