- Ja myślę, że spokojnie, jeżeli ktoś regularnie trenuje 5-6 razy w tygodniu, to może sobie pofolgować - mówi Piotr Kitliński, trener lekkiej atletyki. - Ja z własnego doświadczenia pamiętam, że nie przeszkadzało mi to, to znaczy w przybieraniu na wadze. Natomiast na pewno gdyby będziemy spożywać obfite posiłki, musimy pamiętać o odpowiednim czasie między posiłkiem a bieganiem, no bo obciążenie dla żołądka może być różne, natomiast wcale to nie przeszkadza, żeby wyjść i w czasie świąt pobiegać, potruchtać, wykonać trening.
Dodatkowo, warto skorzystać z pięknej pogody i wyjść z rodziną na spacer, czy wybrać się na wycieczkę rowerową.