Nagranie na koncie społecznościowym na Instagramie na profilu żużlowca pojawiło się dwa dni temu. Zgodnie z tym, co ustalił lublin112.pl mężczyzna poruszał się na odcinku drogi S12/17/19, między węzłami Czechów a Sławinek.
W tym miejscu ograniczenie prędkości wynosi 120 km/h. Tego typu zachowanie mogło się zakończyć tragicznie nie tylko dla samego kierowcy, ale również i dla osób postronnych. Za tak znaczące przekroczenie prędkości grozi bardzo wysoka kara pieniężna i punkty karne.
Komentarze pod filmikiem są bardzo niepochlebne, a nawet agresywne. Często pojawia się pytanie, czy policja widziała ten filmik. Z nagrania nie wynika też, że to na pewno Grigorij Łaguta siedział za kółkiem i to czy na pewno on nagrywał jazdę.
Lubelska policja na ten moment nie udziela żadnego komentarza w tej sprawie.