Znowu wydawali zupę. „Na Fooda przychodzi coraz więcej osób”

Food Not Bombs znana również jako Jedzenie Zamiast Bomb to oddolna akcja, w ramach której chętni gromadzą się na wspólnym gotowaniu wegańskiego posiłku, żeby następnie rozdać go bezdomnym, bezrobotnym lub po prostu potrzebującym mieszkańcom i mieszkankom. Działania pod tym szyldem odbywają się na całym świecie, a w Polsce w większości dużych miast.

Lubelski oddział FNB w przeszłości dzielił się zupą pod Bramą Krakowską, a teraz robi to na parkingu przy al. Tysiąclecia, przy Lux Społem. Na gotowanie ochotnicy i ochotniczki spotykają się w piątkowy wieczór. Na wydawanie zupy w sobotę o godz. 14.

– Staramy się, by zupy były różnorodne, pożywne, dostosowane do pory roku, temperatury. Po jedzenie przychodzi ostatnio sporo osób, zależy nam by móc poczęstować zupą każdą z nich – deklaruje zespół FNB Lublin.

Ostatnia „wydawka” jednak zaskoczyła ekipę gotującą.

– Przyszło sporo ludzi po zupy i pomimo że byliśmy nieźle przygotowani i zaopatrzeni - wszystkie zupy na miejscu, w miseczkach, i na wynos w słoikach oraz duże ilości pieczywa udało się rozdać w ok .godzinę. Z powodu kiepskiej pogody - padał dość intensywnie śnieg z deszczem- zmieniliśmy miejsce akcji FNB i schowaliśmy pod dachem targowiska. Było ciasno (co widać na zdjęciach), przynajmniej nie lało się za kołnierz.Na Fooda przychodzi coraz więcej osób - zarówno stałych bywalców, też osoby, które przychodziły do nas w poprzednich latach lub były po raz pierwszy. Staramy się budować przyjazny, partnerski klimat z osobami przychodzącymi na akcję, wydawać jedzenie każdemu wedle potrzeb, tak żeby wystarczyło dla wszystkich – relacjonuje ekipa.

Następna „wydawka” w sobotę 18 marca o godz. 14. FNB stale zaprasza do współpracy zarówno przy gotowaniu zupy, jak i wydawaniu. Można się też przysłużyć, przywożąc litrowe słoiki. Miejsce ich zbiórki to kawiarnia Nie Wylej przy ul. Żwirki i Wigury.

W Lublinie stanął pierwszy kwiatomat

7 zdjęć