Zakłady Azotowe w Puławach nie produkowały melaminy od listopada. Powód? Coraz niższy popyt substancji poza granicami kraju. Właśnie dlatego stopniowo ograniczano produkcję proszku, aż w końcu w listopadzie zupełnie jej zaprzestano. Decydujące miało być tej kwestii również to, że zaplecze techniczne do tego przeznaczone wymagało podreperowania.
Puławskie Azoty ponownie wpisały melaminę na listę wytwarzanych surowców 30 stycznia. Tego dnia poinformowano o wznowieniu produkcji, choć nie w maksymalnej ilości, którą jest w stanie wytworzyć spółka. Uruchomienie instalacji „III” pozwoli na produkcję nie więcej niż 90 ton proszku na dobę, czyli trzy razy mniej, niż przy pełnych obrotach.
– Wielkość produkcji dostosowywana będzie do bieżącej sytuacji rynkowej – zaznaczyli wiceprezes spółki Jacek Janiszek i wiceprezeska Justyna Majsnerowicz.
Zobacz zdjęcia: Narkotykowe laboratorium na Podlasiu. Policja zabezpieczyła ponad 200 kg nielegalnej substancji
Polecany artykuł: