19-latek wpadł w ręce policji dzięki zgromadzonym materiałom operacyjnym. Zgłoszenie dotyczące oszustwa opolscy mundurowi przyjęli w ubiegłym tygodniu.
Z ustaleń wynikało, że 69-letni mieszkaniec powiatu opolskiego uwierzył oszustowi, którzy podając się za „funkcjonariusza Interpolu” oraz „eksperta ds. Finansowych banku Anglii”. Poinformował mężczyznę, że prowadzi akcję Interpolu, która ma na celu odzyskanie pieniędzy utraconych w wyniku innych inwestycji - oszustw, a w konsekwencji zatrzymanie sprawców tych oszustw. Warunkiem tego, aby wziąć udział w ,,tajnej akcji Interpolu" było przekazanie oszustom pieniędzy w kwocie 200 tysięcy złotych, które po całej akcji miał odzyskać - relacjonuje st. asp. Katarzyna Bigos, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opolu Lubelskim.
Oszustom udało się zmanipulować swoją ofiarę i namówić mężczyznę, by wypłacił z banku wszystkie swoje oszczędności. Spakował je w torbę i przekazał rzekomemu "funkcjonariuszowi Interpolu", który osobiście odebrał od niego pieniądze. Był to właśnie zatrzymany 19-letni "odbierak".
Mężczyzna miał nikomu nie mówić o całej akcji. Rozmówca cały czas przekonywał go, że odzyska wszystkie pieniądze tylko musi współpracować. Po upływie czasu kiedy 69-latek miał odzyskać pieniądze, podjął próbę kontaktu z "funkcjonariuszem Interpolu", niestety telefon już nie odpowiadał. Wtedy zorientował się, że został oszukany - dodaje st. asp. Katarzyna Bigos.
Prokuratura Rejonowa w Opolu Lubelskim przestawiła podejrzanemu zarzut dokonania oszustwa wspólnie z innymi osobami. 19-latek najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 8 lat odsiadki.
Zobaczcie także naszą galerię zdjęć: Tragiczny pożar w powiecie biłgorajskim