Co dla ludzie, nie dla zwierząt

i

Autor: zdj. ilustracyjne/pixabay.com

"Zwierzęta po prostu cierpią". Lubelski weterynarz apeluje, aby nie dawać potraw wigilijnych pupilom

2022-12-23 13:00

Nie dla podjadania, dokarmiania i domowego jedzenia. Lekarze są przeciwni świątecznemu folgowaniu naszym pupilom. - Zwierzęta po prostu cierpią - mówi nam lubelska lekarka weterynarii.

Czy nasz pies może podjadać z nami w święta? - Nie, nie i jeszcze raz nie - mówi influencerka medyczna znana jako ta.od.zwierzat, Agnieszka Woś. Konsekwencje podawania psom czy kotom potraw wigilijnych mogą być bardzo przykre.

Bigosy, tłuste ryby, grzyby i smażone mięsa w dużej ilości mogą zaszkodzić ludziom, tym bardziej zwierzętom. 

- W okresie świąteczno-noworocznym zawsze mamy mnóstwo pracy związanej z rewolucjami żołądkowymi. Sporo zwierzaków już w wigilię trafia do placówek całodobowych, a do nas przychodzi na kontynuację. Po silnym zatruciu, czas przywrócenia mikrobiomu do ustawień fabrycznych często trwa nawet kilka miesięcy - ostrzega lekarka.

Najgorsze są wszelkie smażone potrawy. Mowa o bigosach, śledziach czy cebuli: Której zjedzenie może zakończyć się transfuzją krwi - opisuje Woś.

Zwierzęta nie mogą jeść również słodkości. - Czekolada i zawarta w niej teobromina to toksyna, na którą nie ma odtrutki, a zwierzę może nie przeżyć. Pamiętajcie, co dla ludzi, to nie dla zwierząt - kwituje ta.od.zwierzat.