trumna

i

Autor: Pexels

ZAMIANA CIAŁ

Zamiana ciał ofiar wypadku w Chodlu. Prokuratura wszczęło śledztwo w sprawie

2023-10-04 12:28

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie zamiany ciał dwóch z trzech ofiar tragicznego wypadku, do którego doszło w Chodlu. „W kaplicy zauważyłam, że w trumnie leży nie moja mama” – opisywała PAP córka jednej ze zmarłych w zdarzeniu kobiet. Aktualne postępowanie jest prowadzone w zakresie przekroczenia uprawnień w związku z identyfikacją zwłok.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu Agnieszka Borkowska poinformowała PAP, że śledztwo w sprawie zamiany ciał dwóch kobiet zmarłych w wypadku drogowym w Chodlu wszczęła Prokuratura Rejonowa w Zwoleniu.

„Zostało wszczęte śledztwo w zakresie przekroczenia uprawnień w związku z identyfikacją zwłok. Prokurator zapoznał się z aktami sprawy dotyczącej wypadku drogowego” – powiedziała prok. Borkowska dodając, że przesłuchiwani są członkowie rodzin obu zmarłych kobiet. – „Zaplanowane zostały dalsze przesłuchania poszczególnych osób, które mają wiedzę na temat przeprowadzonej identyfikacji zwłok” – podała prokurator.

Wypadek na przejeździe kolejowym

Przekazała, że śledztwo jest prowadzone w sprawie, nikomu nie postawiono zarzutów i jest za wcześnie, żeby mówić o ustaleniach. Wnioski – zastrzegła - będzie można wyciągnąć po przeanalizowaniu całego materiału dowodowego.

Tragiczny wypadek w Chodlu. Zginęły trzy kobiety

14 sierpnia na obwodnicy Chodla (pow. opolski) 77-letni kierowca opla astry wyjechał z drogi podporządkowanej i wymusił pierwszeństwo na kierującym BMW. W wyniku wypadku trzy pasażerki z opla siedzące na tylnej kanapie poniosły śmierć na miejscu. Śledztwo wszczęła prokuratura. Ciała ofiar poddano sekcji.

Zamienione ciała ofiar wypadku w Chodlu

W sobotę 19 sierpnia w kościele parafialnym w Poniatowej odbył się pogrzeb pierwszej z ofiar wypadku – 72-letniej Teresy. Na poniedziałek 21 sierpnia w tej samej świątyni zaplanowano pożegnanie 75-letniej Wandy, jednak dzień wcześniej rodzina odkryła, że doszło do pomyłki.

„Podczas pożegnania przy różańcu, dzień przed pogrzebem, w kaplicy zauważyłam, że w trumnie leży nie moja mama, tylko pani Teresa” – mówiła PAP Beata, córka śp. Wandy. Następnego dnia, w dniu zaplanowanego pogrzebu, córka udała się do prokuratury i poprosiła o zdjęcia z sekcji. – „Prokurator kliknęła na zdjęcie z imieniem i nazwiskiem mojej mamy. Zauważyłam wtedy, że na tych zdjęciach jest pani Teresa, którą bardzo dobrze znałam. Już mieliśmy pewność, że nastąpiła zamiana” – stwierdziła Beata.

Dzień po zaplanowanym pogrzebie prokuratura potwierdziła, że doszło do zamiany dwóch ciał. Córka śp. Wandy powiedziała PAP, że nikt z rodziny nie dokonywał identyfikacji zwłok. Na miejscu wypadku był jej tata i brat, ale nie zostali dopuszczeni do ciała.

„Pierwszy raz ciało zobaczyliśmy w kaplicy, dzień przed zaplanowanym pogrzebem” – powiedziała Beata.

Za przekroczenie uprawnień grozi do trzech lat więzienia.

Zobacz: Tragiczny wypadek w pow. opolskim. Zginęły trzy kobiety