Decyzja sądu po rodzinnej tragedii
W środę sąd rodzinny w Radzyniu Podlaskim zdecydował o tymczasowym umieszczeniu 13-latka w schronisku dla nieletnich.
– Sąd rodzinny w Radzyniu Podlaskim postanowił, że zastosuje środek tymczasowy w postaci umieszczenia nieletniego na okres 3 miesięcy w schronisku dla nieletnich od daty zatrzymania – poinformował Andrzej Mikołajewski z Sądu Okręgowego w Lublinie.
Decyzja zapadła po analizie materiałów zebranych przez policję, które przekazano do sądu z uwagi na wiek chłopca – prokuratura nie może prowadzić postępowania karnego wobec osób poniżej 15. roku życia.
Noc, która zakończyła się tragedią
Do dramatu doszło w nocy z 28 na 29 października w jednym z domów w gminie Borki. Służby ratunkowe wezwano do 17-latka z ranami.
– Na miejscu był już Zespół Ratownictwa Medycznego, który udzielał pomocy 17-latkowi. Miał obrażenia ciała. Został przetransportowany do szpitala, niestety kilka godzin później zmarł – przekazał podinsp. Andrzej Fijołek, rzecznik Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Jak wynika z informacji policji, rodzina nie była objęta procedurą Niebieskiej Karty i wcześniej nie odnotowano tam żadnych interwencji. Dla mieszkańców gminy Borki to ogromny wstrząs – nikt nie spodziewał się, że w spokojnym domu dojdzie do takiej tragedii.
Sprawa wciąż jest wyjaśniana przez sąd rodzinny i służby wspierające postępowanie. 13-latek pozostanie w schronisku dla nieletnich co najmniej do końca stycznia przyszłego roku.
Zobacz także: Gigantyczny pająk z Lublina robi furorę w sieci. „To rodzinny projekt z sercem”