Ogromne zmiany na trasie Warszawa – Lublin
We wtorek kolejarze ogłosili podpisanie umowy na przebudowę tzw. linii otwockiej – fragmentu między Warszawą Wawer a Otwockiem. To ostatni brakujący element modernizacji całej trasy Warszawa – Lublin. W ramach inwestycji powstaną dwa nowe tory, osiem zmodernizowanych przystanków i aż dwadzieścia przejść podziemnych dla pieszych.
Projekt wart około 1,4 miliarda złotych netto zrealizuje spółka Trakcja S.A., a pierwsze prace budowlane rozpoczną się jeszcze w tym roku. Modernizacja ma przynieść wymierne korzyści także dla pasażerów z Lublina – to właśnie dzięki niej pociągi dalekobieżne z regionu będą mogły w pełni wykorzystać nową, szybką trasę do Warszawy.
Korzyści dla Lublina i regionu
Dzięki zakończeniu całej inwestycji mieszkańcy Lublina zyskają nie tylko krótszy czas podróży, ale też lepszą dostępność komunikacyjną i większą liczbę połączeń.
Po rozdzieleniu ruchu aglomeracyjnego od dalekobieżnego linia stanie się bardziej przepustowa, co umożliwi uruchamianie większej liczby pociągów – zarówno do Warszawy, jak i w kierunku Puław czy Dęblina.
Modernizacja obejmuje m.in.:
- budowę dwóch dodatkowych torów,
- modernizację ośmiu przystanków (m.in. Międzylesie, Falenica, Józefów, Otwock Świder),
- powstanie 20 tuneli dla pieszych,
- cztery nowe skrzyżowania bezkolizyjne,
- przebudowę mostów i modernizację infrastruktury towarzyszącej.
To inwestycja nie tylko w szybszy dojazd, ale też w bezpieczeństwo i komfort podróżnych. Wszystkie przystanki zostaną dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, a na peronach pojawi się nowoczesny system informacji pasażerskiej.
Lublin coraz bliżej stolicy
Modernizacja linii nr 7 to największy kolejowy projekt ostatnich lat na wschodzie kraju. W poprzednich etapach zmodernizowano już odcinki od Pilawy do Lublina, a w samym mieście powstał nowy przystanek Lublin Zachodni.
Po zakończeniu wszystkich prac – planowanych do 2028 roku – czas przejazdu między Lublinem a Warszawą skróci się z obecnych 1 godzin i 46 minut do około 90 minut.
Minister infrastruktury Dariusz Klimczak podkreślił, że to inwestycja o ogromnym znaczeniu dla całego regionu.
– Nowe przystanki, większa przepustowość i pełna dostępność kolei sprawią, że jeszcze więcej osób wybierze podróże pociągiem – zarówno do pracy, jak i do szkoły. Na efekty warto poczekać – powiedział.
Dla Lublina to nie tylko szybsze połączenie ze stolicą, ale również szansa na dalszy rozwój gospodarczy i turystyczny regionu. W 2028 roku stolica Lubelszczyzny znajdzie się zaledwie półtorej godziny od centrum kraju – szybciej niż kiedykolwiek wcześniej.
Zobacz także: W Lublinie kręcą „Lalkę”