W sobotę późnym wieczorek policjanci z Lublina otrzymali zgłoszenie o głośnio puszczanej muzyce w jednej z piwnic w centrum miasta. Na miejsce skierowano patrol z oddziału prewencji.
- Funkcjonariusze już schodząc do piwnicy, poczuli charakterystyczny zapach marihuany. Na miejscu zastali dwóch mężczyzn, z których jeden dziwnie się zachowywał. Widać było, że próbuje coś połknąć. W pewnym momencie zaczął się krztusić – nadkom. Kamil Gołębiowski z lubelskiej policji.
Na miejscu wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła 28-latka do szpitala.
- Jak się okazało, w trakcie zabiegu lekarze wyjęli mu z przełyku foliowe zawiniątko z zawartością marihuany. Dodatkowo w trakcie przeszukania w miejscu jego zamieszkania kryminalni odnaleźli dodatkowe kilka porcji narkotyku – dodaje Gołębiowski.
28-latek został zatrzymany i usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Za posiadania narkotyków grozi do 3 lat więzienia.