Wypadek w wąwozie Korzeniowy Dół. 10 osób w szpitalu
Po czwartkowym (5 czerwca) wypadku podczas wycieczki szkolnej, do jakiego doszło na terenie wąwozu Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym, do szpitali w Puławach i Lublinie trafiło łącznie 10 osób – 9 dzieci i jedna z opiekunek. Niektórzy poszkodowani przeszli potrzebne zabiegi i na razie pozostają w szpitalach. Na szczęście życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo.
„Pozostałe osoby, po udzieleniu im pomocy przetransportowano w bezpieczne miejsce, do Zespołu Szkół w Kazimierzu Dolnym gdzie zapewniono im m.in. opiekę psychologiczną” – poinformowała puławska policja.
Wąwóz Korzeniowy Dół zamknięty do odwołania. Będzie kontrola drzew
Do sprawy wypadku w Wąwozie Korzeniowy Dół odniósł się już też burmistrz Kazimierza Dolnego. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zapowiedział, że w najbliższych dniach przeprowadzona zostanie kontrola dendrologiczna wszystkich drzew rosnących na terenie tej atrakcji turystycznej.
„Przez ostatnie godziny koncentrowaliśmy się na udzielaniu wsparcia i możliwej pomocy, niemniej będziemy również wyjaśniać zaistniałą sytuację (...) Na miejscu zdarzenia dokonana została dendrologiczna ocena stanu drzewa i odłamanej gałęzi. W najbliższych dniach będziemy dokonywać oceny pozostałych drzew pod kątem bezpieczeństwa” – poinformował w czwartkowy wieczór burmistrz Artur Pomianowski. – „Jak wiadomo, drzewa w tym wąwozie rosną w specyficzny sposób, ulegając wygięciom, które są wyjątkowo malownicze ale mogą też stanowić zagrożenie, na skutek naturalnych procesów, które zachodzą w tym jakże popularnym pomniku przyrody” – podkreślił.
Obecnie Wąwóz Korzeniowy Dół jest zamknięty (z obu stron) dla odwiedzających. Taka sytuacja potrwa do odwołania.
Wypadek w wąwozie Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym
Przypomnijmy, że do wypadku w wąwozie Korzeniowy Dół w Kazimierzu Dolnym w woj. lubelskim doszło w czwartek (5 czerwca) tuż po godz. 10. Licząca 43 osoby wycieczka szkolna (dzieci w wieku 11-12 lat oraz czworo opiekunów) z Warszawy spacerowała po tej atrakcji turystycznej, gdy w pewnym momencie z jednego z drzew odłamał się konar, który spadł na grupę. W wyniku tego kilka osób doznało obrażeń. Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, w tym śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który przetransportował jedno z poszkodowanych dzieci do szpitala dziecięcego w Lublinie.
Z najnowszych informacji wynika, że w wyniku zdarzenia łącznie do szpitali w Puławach i Lublinie trafiło 10 osób (9 dzieci i jedna opiekunka). Ich życiu na szczęście nic nie zagraża.
Służby zajmują się teraz wyjaśnieniem szczegółowych okoliczności tego wypadku.
Zobacz także galerię: Konar spadł na wycieczkę szkolną w Kazimierzu Dolnym
