O rezultatach rozmawiali dziś(22.10) uczestnicy konferencji w Wyższej Szkole Ekonomii i Innowacji w Lublinie.
Zaczęliśmy od gmin i szkół, które chciały współpracować z nami i z policją. Później robiliśmy bardzo pogłębione diagnozy, co przełożyło się, na to, że wiedzieliśmy jak zadziałać, na czym skupić naszą uwagę, żeby przyniosło to pożądane rezultaty. Dla każdej szkoły opracowaliśmy trochę odrębny program. Każda szkoła dostała też raport z wynikami, które otrzymaliśmy w trakcie zajęć i dla uczniów, i dla rodziców, i dla nauczycieli. Każda grupa dostała niezależną pulę warsztatów dostosowaną do ich potrzeb. To jest ta elastyczność tego programu, że proponujemy jeden program, który jest następnie adaptowany i dostosowywany do potrzeb każdej szkoły - mówi profesor Wiesław Poleszak z Akademii WSEI.
Chociaż dzisiejsze działania dają skutki, to na ich efekty będziemy musieli poczekać.
Wszystkie działania profilaktyczne muszą odbywać się w dłuższej perspektywie czasowej, więc na efekty na pewno będziemy musieli poczekać. Dzisiaj możemy rozmawiać o tych pierwszych, już pozytywnych efektach tego programu. O programie rozmawialiśmy z uczelnią już od kilku lat. Diagnozowaliśmy bardzo zły stan zdrowia psychicznego Polaków, a szczególną uwagę zwracaliśmy właśnie na złą sytuację, jeśli chodzi o zdrowie psychiczne dzieci i młodzieży. Analizowaliśmy te dane i podjęliśmy wspólną inicjatywę. W poszczególnych szkołach przedstawiciele Akademii starają się ustalić główne przyczyny złego stanu zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży, a potem na podstawie tych wyników są dobierane narzędzie i odpowiednie działania edukacyjne i wspierające - podkreśla nadkomisarz Dorota Gil, naczelnik Wydziału Prewencji KWP w Lublinie.
Do programu dołączyło 10 szkół z całego województwa.
Szukamy dzisiaj wszelkich sposobów na to, żeby wspomagać młodych w ich dorastaniu i w tym, jak sobie radzą z różnymi zagrożeniami. Mamy dzisiaj tak naprawdę trzy problemy. Po pierwsze z tym, żeby nazwać te zagrożenia, które przed nimi stoją. One są inne niż te, które stały przed naszym pokoleniem. Po drugie, zdajemy sobie sprawę z tego, że potrzebujemy nowoczesnych metod do tego, żeby im pomagać, że te stare okazują się mało skuteczne. Wreszcie po trzecie, co najtrudniejsze, mamy świadomość tego, że młodzi mówią dzisiaj zupełnie innym językiem. Oni często posługują się dzisiaj językiem dla nas niezrozumiałym, dlatego że to jest język w dużej mierze elektroniczny. Ta rzeczywistość, którą my nazywaliśmy wirtualną, ona dla nich jest dzisiaj realna i dlatego musimy na nowo zbudować kanały przepływu informacji między dorosłymi, a młodymi ludźmi i z całą pewnością taki projekt temu również służy - mówi Mariusz Banach zastępca prezydenta Lublina.
W ramach Programu, zarówno akademicy jaki i policjanci spędzili kilkaset godzin na warsztatach z dziećmi, nauczycielami i rodzicami.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Kolejne cztery drogi w woj. lubelskim będą remontowane. Umowy już podpisane
