- Zrobię wszystko, żeby pojechać do Paryża z jak najlepszą formą - mówi Aleksandra Mirosław. - Przede wszystkim stawiamy na zgrupowania zagraniczne, na treningi z innymi kadrami plus starty kontrolne. Pierwszy start kontrolny już za dwa tygodnie 3 marca na Mistrzostwach Polski w Łodzi. Potem Puchar Europy tutaj w Lublinie. Następnie Puchar Świata, a potem Igrzyska Olimpijskie. Nie mam minimum, nie mam maksimum. Skupiam się na małych kroczkach, żeby w Paryżu być w jak najlepszej formie. Jadę do Paryża przede wszystkim po równe, szybkie i precyzyjne biegi, a dokąd mnie to zaprowadzi, tego nie wie nikt, to jest sport.
Swoją formę Aleksandra Mirosław będzie mogła sprawdzić także w Lublinie. W marcu w naszym mieście odbędzie się Puchar Europy.
- Chciałabym serdecznie wszystkich zaprosić na zbliżający się Puchar Europy w Lublinie, który odbędzie się 16 marca na hali sportowo-widowiskowej Uniwersytetu Medycznego. Pucharu Europy w Lublinie jeszcze nie było - dodaje Mirosław. - Przyjedzie czołówka Europy, gwarantuję, że będzie wysoki poziom, więc zapraszam do kibicowania.
Tegoroczne Igrzyska Olimpijskie będą już drugimi w karierze Aleksandry Mirosław. W 2021 roku podczas Igrzysk Olimpijskich w Tokio zajęła 4. miejsce we wspinaczce sportowej. Ustanowiła wtedy rekord świata wspinaczki na czas pierwszy raz w swojej karierze z czasem 6,84s. W ubiegłym roku pobiła swój własny rekord czasem 6,24s.