15-letni Brajan marzy o nowych meblach do pokoju. 11-letnia Natalia o nowej szafie. 16-letni Krzysztof o laptopie. A 7-letni Kacper chce zobaczyć mecz reprezentacji Polski w piłce nożnej.
Zarówno dzieci, jak i ich marzeń jest więcej. Łączy je jedno: wszystkie ciężko chorują.
Dlatego fundacja "Mam Marzenie" stara się pomagać choćby w najprostszy sposób.
- Zbieramy pluszaki, gry dla dzieci od trzech do osiemnastu lat - mówi nam Katarzyna Witkowska, koordynatorka lubelskiego oddziału fundacji i dodaje, że zabawki powinny być nowe, choćby ze względów sanitarnych.
- Trafią m.in. do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie i okolicznych oddziałów pediatrycznych - dodaje. Mowa m.in. o szpitalach w Białej Podlaskiej, Kraśniku czy w Zamościu.
Akcja w tym roku kończy już 10 lat. - Wszystko z potrzeby psychicznego wsparcia najmłodszych pacjentów - tłumaczy Witkowska.
Gdzie zanieść zabawki? W akcję włączyć mogą się też przedszkola i szkoły. Punkt regionalnej zbiórki znajduje się w Zespole Szkół nr 1 w Lublinie przy ul. Podwale 11. W sprawie zbiórki należy pisać na adres e-mail: [email protected] lub dzwonić pod nr: 515 199 623.
Aby jednak pomóc w realizacji większych marzeń, warto włączyć się w szersze działania fundacji. To właśnie dzięki temu 12-letnia Zuzia z Lublina poleciała nad morze samolotem i zwiedziła Trójmiasto. - To pomaga w terapii - mówią wolontariusze.
A wolontariusz potrzebny od zaraz
Fundacja poszukuje ochotników, którzy będą wspierali małych pacjentów i ich bliskich przez cały rok. - Celem jest dostarczenie dzieciom niezwykłych chwil. Wniesienie w ich życie nadziei - słyszymy.
Najbliższe spotkanie już we wtorek, 14 listopada o godz. 18.00 w Zespole Szkół nr 1 w Lublinie, przy ul. Podwale 11.
Szczegóły wolontariatu na stronie fundacji.