Informację o decyzji SGWP, podała "Rzeczpospolita". Wojskowi postanowili zachęcić do szczepień wszystkich tych żołnierzy, którzy jeszcze nie zdecydowali się na ten krok. Teraz, żołnierze którzy nie przyjmą szczepionki nie będą mogli zostać zakwalifikowani na kursy podoficerskie i oficerskie. Uniemożliwi im to awans w hierarchii służbowej. Niezaszczepieni żołnierze nie pojadą również na misje wojskowe.
Restrykcje dotkną również rezerwistów: w ćwiczeniach będą mogli wziąć udział tylko ci, którzy przyjęli choć jedną dawkę szczepionki. Takie same wymagania stawiane mają być również kandydatom do służby wojskowej.
Jak piszą dziennikarze RP, istnieją obawy, że taka decyzja Sztabu Generalnego może zniechęcić młodych ludzi chcących rozpocząć karierę wojskową.
W lipcu br., portal Defence24 informował, że zaszczepionych zostało 80 proc. żołnierzy służących w jednostkach podległych Dowództwu Generalnemu Sił Zbrojnych.
Czy wymaganie szczepień dotknie również cywili? Do tej pory nie ma takich informacji od rządzących. Na początku tygodnia, Michał Dworczyk - szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - przyznał, że temat obostrzeń dla niezaszczepionych był poruszany podczas ostatniego posiedzenia Rady Medycznej. Nie podjęto jednak żadnej decyzji w tej sprawie.
