"To najważniejsza sesja w roku, w którym sejmik województwa lubelskiego uchwala budżet, czyli plan wydatków na rok 2026."
Jeden z największych budżetów województwa lubelskiego, ponad 2 miliardy 300 milionów złotych. Budżet absolutnie prorozwojowy, ponad miliard złotych na inwestycje, z czego 900 milionów to inwestycje drogowe, to budowa obwodnic, to budowa nowych ciągów komunikacyjnych, ścieżek rowerowych. W tym budżecie kładziemy bardzo duży nacisk na rozwój infrastruktury drogowej i na realizację inwestycji. Jest to też pierwszy budżet od pięciu, bądź sześciu lat, który zakłada zaciągnięcie kredytu. W ostatnich latach z roku na rok spłacaliśmy nasze zobowiązania finansowe. Bardzo złą wiadomością jest to, że straciliśmy z subwencji rządowych, czyli z tych środków, które rząd przekazuje samorządowi województwa lubelskiego, powyżej 170 milionów złotych. Jest to bardzo zła wiadomość dla mieszkańców, bardzo również zła wiadomość dla nas jako sejmiku województwa lubelskiego. Przez te potężne inwestycje założyliśmy również zadłużenie w tegorocznym budżecie na poziomie 130 milionów. Nie wiemy jeszcze czy ono zostanie wykonane - mówi radny Michał Mulawa przewodniczący Komisji Budżetowej.
Środki mają zostać przeznaczone także na ochronę zdrowia czy zakup nowego taboru kolejowego. Za głosowało 20 radnych, 5 wstrzymało się od głosu, a 6 było przeciw - w tym m.in. radny Wojciech Sosnowski.
Deficyt, jeżeli jest, nie musi być wcale czymś złym, jeżeli jest dobrze wydatkowany, jeżeli te pieniądze mają wydatkować na cele związane z poprawą bezpieczeństwa, z rozwojem dróg itp. itd. Jednakże mam szereg uwag do projektu budżetu. Zgłaszałem poprawki dotyczące m.in. bonu turystycznego, który nie został uwzględniony. Chciałem aby przeznaczyć na to 2 miliony złotych. Zgłosiłem również wniosek o sfinansowanie drugiego etapu obwodnicy wschodniej i przebudowę skrzyżowania wzdłuż drogi wojewódzkiej. Niestety, wszystkie moje poprawki zostały odrzucone. Stąd ciężko mi głosować za takim budżetem. Ale chcę też zwrócić uwagę na to, że duże pieniądze wydatkowane na promocje chociażby PKOL, to też w pewien sposób generują ten deficyt budżetowy. Liczę na to, że jeszcze rok długi przed nami i te pieniądze na bon turystyczny się znajdą, a wtedy każdy z mieszkańców będzie mógł w jakiś sposób z tego korzystać - komentował radny Sosnowski.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Teatr Osterwy w Lublinie - wizualizacje