Województwo lubelskie na końcu, a stolica na górze
Z najnowszych danych GUS o produkcie krajowym brutto w poszczególnych regionach wynika, że Warszawa i okolice wypracowuje aż 18,3 proc. wartości PKB. Na drugim biegunie jest województwo opolskie z zaledwie 2-procentowym udziałem.
- To sprawia, że region stołeczny ma najwyższy w kraju wskaźnik PKB per capita. W 2023 r. średnio na mieszkańca przypadało 181,9 tys. zł, co stanowiło dwukrotność średniej krajowej. Najgorzej pod tym względem było na Lubelszczyźnie: 62,2 tys. zł, czyli 68,8 proc. średniej - podkreśla "PB".
Jako przyczynę dziennik wskazuje m.in. to, że większość dużych firm ma centrale właśnie w Warszawie, więc wypracowywany przez nie PKB trafia na konto stolicy.
Oto najbiedniejsze województwa w Polsce
- Wysoko w statystykach GUS są też regiony, w których działa wiele dużych przedsiębiorstw. Drugie miejsce zajęło województwo dolnośląskie z wynikiem 96,8 tys. zł na osobę (107,1 proc. średniej krajowej), a trzecie wielkopolskie — 94,5 tys. zł (104,5 proc.). Powyżej przeciętnej jest jeszcze tylko województwo śląskie — 93,6 tys. zł (103,5 proc.) - wylicza.
Za ponad połowę PKB — dokładnie 56,3 proc. — odpowiada jedynie pięć regionów: warszawski stołeczny, śląski, wielkopolski, dolnośląski i małopolski. Region warszawski stołeczny generuje 623,8 mld zł PKB, podczas gdy najmniejsze gospodarczo województwo opolskie zaledwie 66,4 mld.
Najniższy poziom PKB na mieszkańca notują niezmiennie województwa wschodnie — poza lubelskim (62,2 tys. zł) są to: warmińsko-mazurskie (63,6 tys. zł) i podkarpackie (64,8 tys. zł). Wszystkie notują PKB per capita na poziomie poniżej 72 proc. średniej krajowej.
Zobacz także: Otwarcie Roku Jubileuszowego 2025. Przez centrum Lublina przeszła procesja