Spis treści
Środowe spotkanie zaczęło się wspaniale. Polscy siatkarze w pierwszym secie wygrali z Amerykanami 25-23. Drugi set to również wyrównane starcie, które tym razem padło łupem siatkarzy z zza oceanu. Trzecia odsłona tego meczu to zdecydowana przewaga zawodników ze Stanów Zjednoczonych, którzy wygrali z Polakami „do” 14 punktów. Przełamanie nastąpiło w czwartym secie. Po zaciętym boju to biało-czerwoni byli górą zwyciężając 25-23. O wszystkim zadecydował piąty set. I to Polska była górą! W tie-breaku pokonaliśmy Amerykanów 15-13. Tym samym meldujemy się w finale olimpiady po 48 latach!
Bohater Leon
Trudno nie docenić każdego z zawodników, którzy w środowym meczu na paryskim parkiecie zostawili „serducho”. Ale warto podkreślić wyczyn Wilfredo Leona, który z rekordową – 134 km/h – prędkością posłał serwis!
Co więcej, zawodnik Bogdanki LUK Lublin jest aktualnym liderem klasyfikacji najlepiej punktujących i najlepiej serwujących trwających igrzysk!
Mecz o złoto. Gdzie oglądać?
Tegoroczne igrzyska dla naszych siatkarzy zakończą się medalem. Pytanie: z Paryża przywieziemy srebro czy złoto? Ale na nie odpowiedź dostaniemy w sobotę (10 sierpnia). O godzinie 13 rozpocznie się bowiem mecz z gospodarzami tegorocznych igrzysk.
Transmisję tego spotkania będzie można obejrzeć m.in. w TVP Sport i Eurosport.
ZOBACZ TAKŻE: Julia Szeremeta z woj. lubelskiego zawalczy w finale Igrzysk Olimpijskich 2024!
Lubelska strefa kibica
Środowe starcie z Amerykanami można było obejrzeć w zorganizowanej przez Playa Marina bezpłatnej strefie kibica nad Zalewem Zemborzyckim.
Nie są dostępne jeszcze informacje, czy takowa zostanie stworzona w najbliższą sobotę.