Tylko w czwartek policjanci z Lublina otrzymali dwa zgłoszenia o oszustwach na łączną kwotę prawie 200 tysięcy złotych.
W przypadku 71-latki przestępcy podszywali się za policjantów i prokuratora. Sprawcy twierdzili, że rozpracowują grupę oszustów, którzy mogą włamać się na jej rachunek bankowy. Kobieta, wykonując kolejne polecenie, przelała za zagraniczne rachunki bankowe wszystkie oszczędności, a następnie zaciągnęła kredyty.
Łącznie w ciągu kilku dni straciła blisko 130 tysięcy złotych.
Z kolei 33-latek uwierzył, że pomaga w ujęciu nieuczciwego pracownika banku. Mężczyzna, wierząc, że ma do czynienia z prawdziwymi funkcjonariuszami zaciągnął pożyczki i przekazał wszystkie pieniądze na wskazane rachunki bankowe. Mieszkaniec Lublina stracił ponad 60 tysięcy złotych.
Polecany artykuł: