Bon turystyczny okazał się sukcesem
Województwo podlaskie wprowadziło swój regionalny bon turystyczny zaledwie kilka miesięcy temu. Efekty? Pierwsza pula rozeszła się w godzinę, druga – w kilka minut. Z budżetu województwa przeznaczono na ten cel 2 miliony złotych. Skorzystali mieszkańcy i przedsiębiorcy – lokalne pensjonaty, restauracje i atrakcje turystyczne znów zaczęły tętnić życiem.
Władze Podlasia udowodniły, że dobrze zaplanowany i szybko wdrożony program może mieć ogromne znaczenie dla odbudowy sektora turystyki. Nic dziwnego, że przykładem tym zaczęli interesować się samorządowcy z innych regionów.
Co z Lubelskim Bonem Turystycznym?
W województwie lubelskim temat podjął radny Wojciech Sosnowski. Już 12 maja 2025 roku złożył interpelację do marszałka Jarosława Stawiarskiego, domagając się pilnego uruchomienia „Lubelskiego Bonu Turystycznego”.
– Z niepokojem obserwuję brak skutecznych działań ze strony Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubelskiego na rzecz wsparcia branży turystycznej – alarmował radny.
W odpowiedzi, którą otrzymał niemal miesiąc później, marszałek potwierdził jedynie… że trwają analizy.
- Zarząd Województwa Lubelskiego prowadzi analizę zasadności wprowadzenia takiego rozwiązania – czytamy w oficjalnym piśmie.
Wskazano także na „wstępne konsultacje z Lokalną Organizacją Turystyczną Lot nad Bugiem” oraz rozważania nad „listem intencyjnym” z województwami podlaskim i mazowieckim.
Dla radnego Sosnowskiego to stanowczo za mało.
– Nie zostało zrobione nic konkretnego – komentuje. – Zbliżają się wakacje, a my wciąż nie mamy ani budżetu, ani harmonogramu, ani nawet ogólnych zasad programu. Lubelska turystyka potrzebuje wsparcia teraz, nie za rok – dodaje.
Słowa te mają silne uzasadnienie. Lubelszczyzna boryka się z poważnymi wyzwaniami – m.in. odpływem turystów w związku z bliskością granicy z Ukrainą. Jak wynika z Raportu o Stanie Województwa Lubelskiego, region notuje najniższy w Polsce Produkt Krajowy Brutto na mieszkańca. Tymczasem władze województwa – jak podkreśla Sosnowski – wydają miliony na jednodniowe pikniki czy przychylne media, zamiast inwestować w rozwój i realną pomoc dla lokalnych firm.
Wprowadzenie Lubelskiego Bonu Turystycznego mogłoby znacząco poprawić sytuację branży turystycznej w regionie. Tym bardziej że sukces podlaskiego programu udowadnia, iż takie wsparcie działa.
Na razie pozostaje tylko czekać.
Zobacz także: To jedna z najstarszych lubelskich świątyń. W tym kościele ożenił się Bolesław Prus
