- Niestety nie mam zbyt optymistycznych wiadomości - mówi Grzegorz Kołodziej ze Stowarzyszenia Klimatologów Polskich. - Spacerować można zawsze, natomiast będzie trzeba zabrać parasol, ciepło się ubrać. Okres świąt, czyli praktycznie od piątku po południu do poniedziałku możemy spodziewać się dużej ilości zachmurzenia, dużej szansy na opady. Temperatura raczej poniżej 10 stopni Celsjusza. W sobotę i w niedzielę będą występowały opady deszczu, ale może także padać deszcz ze śniegiem. Na to trzeba się nastawić.
Pogoda poprawi się dopiero w ostatniej dekadzie kwietnia. Pozostaje mieć nadzieję, że już wtedy ta ciepła, wiosenna pogoda z nami zostanie.
Polecany artykuł: