GUS ujawnia liczbę zgonów w województwie lubelskim
W pierwszych 15 tygodniach 2025 roku w Polsce zmarło 129 398 osób. Statystyki zgonów pokazują ogromne różnice między makroregionami – od rekordowo wysokiej liczby zgonów w woj. śląskim po najniższe wskaźniki w południowo-zachodniej części kraju.
Według raportu GUS „Zgony według tygodni oraz wieku, płci zmarłych i 73 podregionów w 2025 r.”, w województwie lubelskim w pierwszych 30 tygodniach 2025 roku odnotowano łącznie 13 154 zgony – w tym 6 726 mężczyzn i 6 428 kobiet. To stawia region na 9. miejscu w kraju pod względem liczby zgonów, tuż za województwem kujawsko-pomorskim i przed podkarpackim.
Pełne zestawienie:
- mazowieckie – 33 196
- śląskie – 30 097
- wielkopolskie – 20 612
- małopolskie – 18 970
- dolnośląskie – 18 663
- łódzkie – 17 683
- pomorskie – 13 589
- kujawsko-pomorskie – 13 239
- lubelskie – 13 154
- podkarpackie – 11 307
- zachodniopomorskie – 10 865
- warmińsko-mazurskie – 8 397
- świętokrzyskie – 8 018
- podlaskie – 6 996
- lubuskie – 6 468
- opolskie – 6 265
Najwyższą śmiertelność obserwuje się w podregionie lubelskim obejmującym powiaty: lubelski, świdnicki, kraśnicki, łęczyński, puławski, opolski, a także miasto Lublin. W tym obszarze zmarło łącznie 3 469 osób, co stanowi niemal jedną czwartą wszystkich zgonów w województwie.
Czynniki wpływające na różnice w liczbie zgonów
Dane GUS pokazują, że w Polsce śmierć najczęściej dotyka osoby starsze. Najwięcej zgonów odnotowano w grupie wiekowej 75–79 lat – aż 27 643 przypadki. Na drugim miejscu znalazły się osoby w wieku 70–74 lata (19 915 zgonów), a na trzecim osoby w wieku 65–69 lat (14 065 zgonów).
Eksperci podkreślają, że śmiertelność w poszczególnych powiatach zależy od wielu czynników. W regionach miejskich, jak Lublin, liczba zgonów jest wyższa m.in. ze względu na większą gęstość zaludnienia. W mniejszych miejscowościach i powiatach rolniczych wpływ mają natomiast: dostęp do opieki zdrowotnej, jakość lokalnej służby zdrowia, a także styl życia mieszkańców.
Zobacz także: Stare Miasto w Lublinie kiedyś i dziś. Mamy porównawcze zdjęcia