ZDJĘCIA

W Muzeum Wsi Lubelskiej powstaje film historyczny „Zegar”. Byliśmy na planie! Zobaczcie zdjęcia

2024-09-05 17:38

Od kilku dni lubelski skansen po raz kolejny zamienił się w plan filmowy. Kręcone są tu ujęcia do filmu historycznego pt. „Zegar” w reżyserii Macieja Pawlickiego i Arkadiusza Gołębiewskiego. O czym będzie opowiadać ta produkcja? Poznaliśmy trochę szczegółów. Przeczytajcie i zobaczcie zdjęcia z planu!

Spis treści

  1. W lubelskim skansenie powstaje film „Zegar”. O czym będzie?
  2. Kto zagra w „Zegarze”?
  3. Co przyciąga filmowców do Muzeum Wsi Lubelskiej?
  4. W „Zegarze” zagrają statyści z woj. lubelskiego

W lubelskim skansenie powstaje film „Zegar”. O czym będzie?

Od poniedziałku (2 września) w Muzeum Wsi Lubelskiej w Lublinie trwają prace nad filmem zatytułowanym „Zegar”. Jego akcja została osadzona w czasach II wojny światowej. Za reżyserię odpowiada Maciej Pawlicki i Arkadiusz Gołębiewski, którzy przed laty stworzyli film dokumentalny pt. „Historia Kowalskich”. Wspominamy o tym nie bez przyczyny, bowiem „Zegar” będzie z nim powiązany.

– To jest wersja fabularna historii, którą opowiedzieliśmy kilka lat temu z Arkiem Gołębiewskim. Opowiada o Polakach ratujących Żydów z Ciepielowa i za to zabitych. „Historia Kowalskich” była wielokrotnie grana, ale dojrzeliśmy do tego, by opowiedzieć to w wersji w pełni fabularnej. Tamten film był rekonstrukcją wydarzeń, filmem dokumentalnym ze świadkami, a „Zegar” jest inspirowany tymi wydarzeniami, czyli wzbogacony o wiele innych wątków, które są z innych miejscowości. Wszystkie są prawdziwe, ale połączyliśmy pewne postaci – mówi Maciej Pawlicki, współscenarzysta, współreżyser i producent filmu „Zegar”. – Historia jest bardzo dramatyczna i myślę też, że bardzo wzruszająca, bo to historia o miłości, zazdrości, opowiadająca o trzech młodych chłopakach, z których jeden jest Polakiem, drugi Żydem, trzeci Niemcem – zaznacza.

Żęcie w Lublinie, czyli jak się drzewiej żniwowało. W lubelskim skansenie odbyły się żniwa.

Reżyser przyznał też, że prace nad „Zegarem” trwają już od 1,5 roku. – Po tych zdjęciach będziemy w połowie filmu i mamy nadzieję go skończyć do wiosny przyszłego roku, żeby był gotowy na premierę – mówi Pawlicki.

Kto zagra w „Zegarze”?

W obsadzie filmu znalazło się wielu młodych aktorów. Dla przykładu, główną rolę, czyli postać Janka Kowalskiego zagra Michał Darewski; ponadto w produkcji wystąpi też np. Arkadiusz Janiczek.

– Chcieliśmy, żeby ten film był inny niż „Historia Kowalskich”, bo wiele osób mówiło, że to też jest film fabularny. Pilnowaliśmy więc, by nie powtórzyły się te wybory, które były wówczas. Chcieliśmy przede wszystkim, żeby to był obraz opowiadany do młodego pokolenia, więc opowiadamy o pokoleniu młodych Polaków i czerpiemy w dużej mierze z młodych aktorów, żeby to aktorstwo było bardziej nowoczesne, żeby język komunikacji bardziej docierał do tych osób. Nie stawialiśmy na jakieś wielkie gwiazdy, które mogłyby przyćmić swoją osobowością. Chcieliśmy żeby było równo, ale istotne też było to, by oddać od strony plastycznej rysy twarzy i czas epoki – mówi Arkadiusz Gołębiewski, drugi współscenarzysta i współreżyser „Zegara”.

Co przyciąga filmowców do Muzeum Wsi Lubelskiej?

Dlaczego wybór na kręcenie scen do filmu padł właśnie na Muzeum Wsi Lubelskiej? Odpowiedzi reżyserów na to pytanie nie pozostawiają złudzeń.

– Bo to jest najwspanialszy skansen! Kręciliśmy w kilku innych skansenach, ale ten jest najlepszy! Najładniejszy, najlepiej wyposażony, a poza tym jedyni macie miasteczko i bardzo wam życzę żeby w tym miasteczku dało się zbudować wszystkie cztery pierzeje. Tu jest pięknie, piękny kościółek i bardzo wam tego gratuluję. Myślę, że to jest wielka siła i szansa miasta, jeśli ten skansen zostałby uzupełniony i rozbudowany o pełne miasteczko, to moim zdaniem będą tu zjeżdżać ekipy filmowe jedna po drugiej – stwierdził Maciej Pawlicki.

Jego zdanie podziela też drugi z reżyserów, Arkadiusz Gołębiewski.

– Bardzo dobrze się czujemy tutaj, w przestrzeni tego skansenu. Niesamowicie wyjątkowy, ja go dopiero odkrywam, ale tu jest taka atmosfera rzeczywistego przeniesienia się w czasie – twierdzi Gołębiewski. – To nie jest tylko tak, że są tylko obiekty z epoki, tu rzeczywiście można poczuć klimat tamtych lat. Przyjeżdżaliśmy, to były żniwa, teraz jest już po żniwach, ta cała dokumentacja, gęsi, konie, to, że można wejść i tak jakby dotknąć tego czasu, to wszystko pracuje na tę atmosferę. Jesteśmy tu już czwarty dzień, więc rzeczywiście czujemy, że jesteśmy częścią czasu z tamtej epoki, a to na pewno dużo pomaga i nam, i aktorom – podkreśla.

Zobacz także zdjęcia z wiosennych prac polowych w skansenie:

Jak się okazuje, wrześniowe prace nad „Zegarem” nie będą jedynym terminem, w jakim w Muzeum Wsi Lubelskiej pojawi się tworząca go ekipa filmowa.

– Wrócimy tutaj! Teraz jesteśmy w lecie, dlatego przyjechaliśmy żeby nakręcić zdjęcia zanim się lato skończy, natomiast przyjedziemy tutaj jeszcze zimą, ponieważ cała najważniejsza sekwencja filmu, ta najbardziej dramatyczna, czyli kiedy jest likwidacja getta w Ciepielowie i kiedy Żydzi uciekają i chowają się u rodziny Kowalskich i 5 innych rodzin, to to się dzieje w grudniu, dlatego wtedy tu wrócimy i będziemy też kręcić w kilku miejscach – zapowiada Maciej Pawlicki.

W „Zegarze” zagrają statyści z woj. lubelskiego

Poza profesjonalnymi aktorami do udziału w filmie zaproszeni zostali także wybrani statyści, którzy wysłali swoje zgłoszenia podczas ubiegłotygodniowego castingu. W ich gronie znalazła się pani Amalia Romanowska, która przyjechała na plan wprost z powiatu lubartowskiego.

– Dostałam się, przyjechałam i dostałam rolę „straganiary”, czyli dawnej sprzedawczyni owoców i warzyw. W poniedziałek była taka scena, że Żydzi handlują z Polakami, ja sprzedaję, Żyd kupuje, potem się zamieniamy, chodzę z koszykiem, biegam między straganami, no tak się to wszystko rozgrywa – opowiada Amalia Romanowska.

Jak przyznaje, na planie filmowym ma okazję być po raz pierwszy, a fakt, że się na nim pojawiła zawdzięcza swojej koleżance, która pomogła jej w wysłaniu zgłoszenia. – Zawsze chciałam wystąpić w filmie, ale jakoś się wcześniej nie składało. Teraz też nie sądziłam, że się dostanę, ale jakoś się udało – mówi nam pani Amalia z radością w oczach.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to „Zegar” będzie miał premierę w kwietniu 2025 r.

Koniecznie zobaczcie zdjęcia z planu!

Kto grał w „Znachorze”? Dopasuj nazwiska aktorów do ról w kultowym filmie z 1982 r.

Pytanie 1 z 11
Profesora Rafała Wilczura i Antoniego Kosibę zagrał: