Sezon grzybowy trwa już chwilę. Choć w ostatnim czasie grzybiarze nie mogli się pochwalić obfitymi zbiorami, to fala wysypu już się powoli zbliża. Już niedługo koszyki będą pełnie borowików, koźlarzy i ulubionych kurek! Na ten moment zdobyczy trzeba poszukać i liczyć na to, że nie będą robaczywe. O tym, że wszystko zmienia się nie lepsze, świadczą niesamowite zbiory pani Moniki! Musicie to zobaczyć! Sama pani Monika mówi, że rzeczywiście problem z grzybami jest, ale można znaleźć już coś znaleźć.
Gdzie warto iść na grzyby w woj. lubelskim?
Pani Monika zazwyczaj szuka grzybów w lasach między Szczebrzeszynem a Zamościem, ale to nie jedyne polecane miejsca! W naszym regionie można znaleźć ich naprawdę dużo! Lubisz chodzić na grzyby? Wprawni grzybiarze polecają, gdzie najlepiej udać się na zbiory w woj. lubelskim!
Wśród najczęściej wymienianych miejsc są:
- okolice Ludmiłówki;
- lasy Okuninki;
- okolice Dęblina;
- Lasy Janowskie;
- lasy wokół Szastarki;
- Lasy Kozłowieckie;
- lasy w okolicach Pawłowa;
- lasy w okolicach Czemiernik;
- a nawet lubelski Stary Gaj.
Zobacz także: Nasi dziadkowie też kochali grzyby! Zobacz zdjęcia grzybiarzy z dawnych lat!