Pow. chełmski. Uśmiercił kota siekierą, bo ten „nie dał się pogłaskać”.

i

Autor: KMP Chełm/kolaż Pow. chełmski. 42-latek uśmiercił kota siekierą, bo ten „nie dał się pogłaskać”.

OKRUCIEŃSTWO

Uśmiercił kota siekierą, bo ten „nie dał się pogłaskać”. Truchło zwierzęcia porzucił w pobliżu posesji

2025-02-10 12:52

42-latek z powiatu chełmskiego odpowie za znęcanie się nad kotem ze szczególnym okrucieństwem. Z ustaleń policjantów wynika, że przy użyciu siekiery mężczyzna uśmiercił zwierzę, odcinając mu części ciała, a następnie porzucił truchło w pobliżu swojej posesji. Podczas zatrzymania tłumaczył swój czyn tym, że „kot był agresywny i nie dał się pogłaskać”.

Policjanci znaleźli na jednej z chełmskich posesji truchło kota

Chełmscy policjanci w miniony weekend otrzymali informację, z której wynikało, że 42-letni mieszkaniec powiatu mógł znęcać się nad swoim kotem ze szczególnym okrucieństwem. W związku z tym mundurowi rozpoczęli przeszukanie posesji, na której mieszka mężczyzna. W czynnościach pomagali im przedstawiciele Chełmskiej Straży Ochrony Zwierząt. Niestety, w wyniku prowadzonych działań, funkcjonariusze na polu przy zabudowaniach znaleźli truchło zwierzęcia.

– Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna, przy użyciu siekiery uśmiercił kota, odcinając mu części ciała, po czym porzucił go w pobliżu posesji – relacjonuje nadkom. Ewa Czyż, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Chełmie.

Areszt za znęcanie się nad zwierzętami

Uśmiercił kota, bo ten „był agresywny i nie dał się pogłaskać”

42-latek został zatrzymany. Mężczyzna w momencie policyjnej interwencji był nietrzeźwy, a uśmiercenie zwierzęcia tłumaczył wypitym alkoholem oraz faktem, że „kot był agresywny i nie dał się pogłaskać”. Mundurowi do sprawy zabezpieczyli też truchło czworonoga oraz siekierę, którą prawdopodobnie posłużył się jego oprawca.

– 42 latek został dzisiaj (10 lutego – przyp. red.) doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszał zarzuty – dodaje rzeczniczka chełmskiej policji.

Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem, zgodnie z zapisami ustawy o ochronie zwierząt, grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

Zobacz także galerię: Osadzeni stworzyli legowiska dla wolno żyjących kotów

Lublin Radio ESKA Google News
Autor: