Tylko w sobotę strażacy interweniowali niemal 500 razy w związku ze skutkami wiatru

Najgorsza sytuacja jest na zachodzie kraju. Pogoda nie oszczędziła też województwa lubelskiego.

O szczegółach mówi nam brygadier Michał Badach z Państwowej Straży Pożarnej:

Strażacy do niedzielnego popołudnia interweniowali już prawie 800 razy. Zdecydowanie najtrudniejszym dniem była sobota. Tutaj tych zdarzeń związanych z pogodą było blisko 500. Uszkodzonych zostało łącznie ponad 180 budynków, w tym ponad 60 mieszkalnych. Niestety, nie obyło się również bez ofiar. W sobotę w jednym ze zdarzeń, kiedy to drzewo przewróciło się na pojazd zginęła jedna osoba. W innych zdarzeniach 2 osoby zostały ranne.

Najwięcej zdarzeń w naszym regionie odnotowano na terenie powiatów: lubelskiego, bialskiego i puławskim. Wiele wskazuje na to, że to jeszcze nie koniec wichur w naszym regionie. Prognozy pogody zapowiadają dalsze podmuchy silnego wiatru.