Zapora na Zalewie Zemborzyckim stoi już od ponad 50 lat – została wybudowana w 1974 roku. W ostatnich latach zauważono problem z drenażem, czyli odsączaniem wody.
Elementy zapory, które posiadają pewien drenaż i elementy odsączające ze strony tamy i prawego przyczółku, nie działają już od dłuższego czasu. Nie ukrywajmy, Zalew Zemborzycki funkcjonuje od lat 70. Okazało się, że wadliwe były te elementy tak naprawdę już od początku, czyli jeszcze od lat 70., zalew był źle zaprojektowany. Teraz ten drenaż będzie przeprowadzony prawidłowo, będą zamontowane prawidłowe elementy, co spowoduje, że jakiekolwiek zagrożenia zapora już nie będzie stanowiła - mówi Marcin Troć, Dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Lublinie.
Koszt naprawy to prawie 100 tys. zł.
Prace na zaporze nad Zalewem Zemborzyckim nie powodują utrudnień dla spacerowiczów.
Zobacz także naszą galerię zdjęć: Spacer nad mglistym Zalewem Zemborzyckim w Lublinie
