POŻAR

Tragiczny pożar w powiecie lubelskim. Podczas akcji gaśniczej strażacy odnaleźli ciała dwóch osób

2024-11-26 9:13

51 strażaków przez ponad 3 godziny walczyło z ogniem, który pojawił się w jednym z domów w powiecie lubelskim. Podczas przeszukiwań budynku odnaleziono ciała dwóch osób.

Tragiczny pożar w powiecie lubelskim

Do pożaru doszło w miejscowości Teklin położonej w gminie Krzczonów w powiecie lubelskim. Zgłoszenie dotyczące pojawienia się ognia lubelscy strażacy otrzymali tuż po godz. 2 w nocy z poniedziałku na wtorek (25/26 listopada). Na miejsce zadysponowano łącznie 11 zastępów straży pożarnej.

– Po dojeździe na miejsce zdarzenia stwierdzono, że pali się drewniany dom pokryty eternitem. W chwili przybycia zastępów część budynku oraz poddasze były już objęte pożarem – mówi w rozmowie z Eska.pl mł. kpt. Bartłomiej Pytka, zastępca rzecznika prasowego Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie. – Nasze działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i ugaszeniu ognia – dodaje.

W pożarze w Lublinie zginęło troje ludzi. - Nie powinni tak skończyć - mówi ich kolega

Tragiczny pożar w Teklinie. Znaleziono ciała dwóch osób

W domu objętym pożarem panowało silne zadymienie, dlatego podczas akcji strażacy pracowali w aparatach ochrony układu oddechowego. Po opanowaniu ognia, druhowie rozpoczęli przeszukiwanie budynku. Jak się okazało, pożar był tragiczny w skutkach. W domu strażacy odnaleźli ciała dwóch osób: 36-letniego mężczyzny oraz jego 87-letniej babci.

– W trakcie przeszukania budynku mężczyznę znaleziono w pomieszczeniu odizolowanym od pożaru. Prawdopodobnie poniósł śmierć w wyniku wdychania ulatniających się gazów. Kobietę znaleziono natomiast tuż przy wejściu do domu – informuje mł. kpt. Pytka.

– Ciała przekazano na sekcję zwłok – informuje z kolei nadkom. Kamil Gołębiowski, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.

Podczas akcji ratowniczo-gaśniczej pracowało łącznie 51 strażaków. Ich działania trwały ponad 3 godziny. Na miejscu interweniowało także pogotowie ratunkowe, policja oraz pogotowie energetyczne.

 – Od razu po ugaszeniu ognia pod nadzorem prokuratora rozpoczęło się wyjaśnianie przyczyn i dokładnych okoliczności pożaru. W oględzinach bierze udział biegły z zakresu pożarnictwa – informuje nadkom. Gołębiowski.

Prawdopodobną przyczyną pojawienia się ognia była nieszczelność pieca węglowego znajdującego się w budynku.

Zobacz zdjęcia z akcji gaśniczej: