Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w sobotę (28 stycznia) przed południem w Wojsławicach (pow. chełmski). Ogień pojawił się w domu jednorodzinnym, zamieszkiwanym przez starsze małżeństwo. Służby ratunkowe zostały zaalarmowane przez sąsiadów, którzy pomogli 83-latce wydostać się z płonącego budynku. Dzięki szybkiej reakcji, kobieta nie odniosła obrażeń.
– Niestety prowadzący akcję gaśniczą strażacy w jednym z pomieszczeń znaleźli częściowo zwęglone zwłoki 84-letniego męża kobiety – informuje kom. Ewa Czyż, rzeczniczka chełmskiej policji.
Na miejscu pojawił się prokurator. Zgodnie z jego decyzją, ciało 84-latka zostało zabezpieczone do przeprowadzenia sekcji zwłok.
Trwa ustalanie przyczyn pojawienia się ognia.