Do tragedii doszło w rejonie al. Kościuszki w Łukowie. Grupa mężczyzn spotkała się tam i - jak wskazują wstępne ustalenia - piła alkohol w zaparkowanym samochodzie. W końcu między dwójką z nich: 24- i 35-latkiem doszło do awantury, a później do bójki. Młodszy mężczyzna uderzył starszego w głowę. Ten upadł na chodnik, również uderzając się w głowę. Mundurowi zajmują się teraz ustalaniem dokładnego przebiegu zdarzenia, a obserwatorzy sytuacji relacjonowali, że leżący mężczyzna był jeszcze kopany po głowie przez agresywnego znajomego.
Na miejsce przyjechały służby ratunkowe, ale mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Sprawa trafiła do prokuratury. 24-latek usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, w wyniku którego nastąpiła śmierć człowieka. Grozi za to od 5 lat więzienia do dożywocia.
Na zwłokach 35-latka ma zostać przeprowadzona sekcja. Jeśli zaś chodzi o podejrzanego 24-latka, policja wystąpiła z wnioskiem o tymczasowy areszt. Sąd się do niego przychylił.