Spis treści
Lublin miastem filmowym
Lublin od lat jest miastem, w którym goszczą ekipy filmowe. W stolicy woj. lubelskiego kręcono ujęcia do wielu znanych filmów, wśród których są między innymi: „Prawdziwy ból” w reżyserii Jesse’go Eisenberga (nagrodzony m.in. Złotym Globem oraz Oscarem za rolę drugoplanową), „Volta” Juliusza Machulskiego, „Liczba doskonała” Krzysztofa Zanussiego, czy „Przysięga Ireny” w reż. Louise Archambault. Miasto wystąpiło również w licznych serialach, jak na przykład kultowe w PRL-u „Czarne Chmury”, ale też „Matylda” czy „Dziewczyna i kosmonauta”. Ponadto, już we wrześniu na Netflixie dostępny będzie drugi sezon satyrycznego serialu „1670”, do którego ujęcia też powstawały w stolicy Lubelszczyzny!
Warto również wspomnieć, że miasto zyskało ogromną sławę dzięki promocji filmu pt. „Rebel Moon” Netflixa, w ramach której w grudniu 2023 r. nad dziedzińcem zamku w Lublinie pojawiła się imponująca iluminacja prezentująca wirujące nad nim planety.
Wielość produkcji, w jakie zaangażowane było miasto sprawia, że na ekranach Lublin „grał” już zarówno samego siebie, jak i „wcielał się” w rolę innych miejscowości. Z ciekawości postanowiliśmy więc zapytać sztuczną inteligencję o to, który z filmów kręconych w tym mieście jest jej zdaniem najlepszy. Na co postawiła?
Najlepszy film z Lublinem w tle według AI. To historia oparta na faktach!
Sztuczna inteligencja poproszona przez nas o wskazanie najlepszego według niej filmu, do którego ujęcia powstawały w Lublinie, wybrała „Carte Blanche” w reżyserii i scenariuszu Jacka Lusińskiego. Zdjęcia do tej produkcji były kręcone w 2014 r. (m.in. na ul. Chopina, Lipowej, Okopowej i Ruskiej), a premiera odbyła się w styczniu 2015 r.
„Carte Blanche” to dramat obyczajowy, który opowiada o losach Kacpra Bielika (w tej roli Andrzej Chyra) – nauczyciela historii w jednym z liceów w Lublinie. Mężczyzna, ze względu na wadę genetyczną, zaczyna tracić wzrok, jednak w obawie przed utratą pracy, która jest jego największą pasją, zaczyna ukrywać stan swojego zdrowia. W obsadzie, poza grającym główną rolę Andrzejem Chyrą, znaleźli się między innymi: Urszula Grabowska, Dorota Kolak, Eliza Rycembel, Arkadiusz Jakubik, Tomasz Ziętek i Andrzej Blumenfeld, a statystowali im mieszkańcy Lublina.
„W czasach, gdy kino często opowiada o postaciach wyjątkowych w sposób efekciarski, „Carte Blanche” pokazuje niepozornego nauczyciela, który staje się cichym bohaterem. Nie ma supermocy, ma za to: determinację, poczucie odpowiedzialności za uczniów i odwagę, by każdego dnia przekraczać własne ograniczenia. To niezwykle ludzka opowieść – uniwersalna, ale osadzono głęboko w polskim, lubelskim kontekście” – tak swój wybór uzasadniła sztuczna inteligencja. AI doceniła również aktorski kunszt Andrzeja Chyry.

Warte podkreślenia jest również to, że historia przedstawiona w „Carte Blanche” jest oparta na faktach i nawiązuje do realnej postaci Macieja Białka – nauczyciela historii z VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Zofii Nałkowskiej w Lublinie.
„To nie jest zmyślony dramat – to autentyczna historia człowieka z Lublina, który mieszka i pracuje właśnie w tym mieście (…). „Carte Blanche” to rzadki przypadek, w którym Lublin nie jest tylko planem zdjęciowym. Miasto jest ważnym składnikiem opowieści – zarówno jako miejsce akcji, jak i jako symbol (…). Kamera oddaje atmosferę Lublina – nie wyidealizowaną, ale realną, ciepłą, codzienną” – podkreśla AI.
Zobacz także galerię zdjęć: To było niezwykłe widowisko nad zamkiem w Lublinie! Nad dziedzińcem wirowały planety