Dyżurny tomaszowskiej policji odebrał zgłoszenie od mieszkańca Bełżca, że pod blokiem, w którym mieszka, znajduje się przedmiot przypominający materiał wybuchowy.
Na miejsce został skierowany patrol policji, który określił, że odnaleziony przedmiot to pocisk artyleryjski pochodzący prawdopodobnie z czasów II Wojny Światowej. Mundurowi zabezpieczyli miejsce, do czasu przybycia wyspecjalizowanej grupy sapersko-minerskiej.
- Jak się okazało, nieświadome zagrożenia dzieci pocisk znalazły podczas zabawy niedaleko miejsca zamieszkania i wybuchowe znalezisko przyniosły pod blok – informuje sierż. sztabo. Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej policji. - Na szczęście w tym przypadku nikomu nic złego się nie stało, ale przypominamy, że w przypadku znalezienia przedmiotu przypominającego granat lub inny niewybuch, takiego znaleziska nie wolno przenosić, dotykać ani rozbrajać – dodaje.