W środę wiceminister spraw wewnętrznych i administracji, Paweł Szefernaker zapowiedział, że pogrzeb dwóch osób które zginęły podczas eksplozji w Przewodowie może mieć charakter państwowy, o ile rodziny zmarłych wyrażą na to zgodę. Według najnowszych, choć wciąż nieoficjalnych doniesień, pogrzeb ofiar wtorkowego wybuchu może się odbyć w najbliższą sobotę (19 listopada). Znana jest już decyzja bliskich zmarłych.
- Pogrzeb ofiar z Przewodowa będzie mieć charakter państwowy – potwierdziła w czwartek w rozmowie z PAP rzeczniczka wojewody lubelskiego, Agnieszka Strzępka.
- Wspieramy rodziny w organizacji pogrzebu ofiar – podkreślił w odpowiedzi dla PAP wojewoda lubelski, Lech Sprawka.
Co się stało w Przewodowie?
We wtorek po godz. 15 - jak przekazali przedstawiciele polskich władz - na terenie leżącej niedaleko od granicy z Ukrainą wsi Przewodów (powiat hrubieszowski, woj. lubelskie) spadł pocisk; w wyniku eksplozji zginęło dwóch obywateli Polski. Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne.
Jak poinformował w środę prezydent Andrzej Duda po naradzie w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, nic nie wskazuje na to, że zdarzenie w Przewodowie było intencjonalnym atakiem na Polskę i nie mamy żadnych dowodów, że rakieta została wystrzelona przez Rosję. „Nie była to rakieta, która była wymierzona, wycelowana w Polskę. W istocie zatem nie był to atak na Polskę” - powiedział prezydent.
Polecany artykuł: