Nowy kierunek na lubelskiej uczelni
Trwa rekrutacja na nowy kierunek: wzornictwo przemysłowe. Prowadzony będzie on we współpracy z wykładowcami z Wydziału Artystycznego UMCS i Wydziału Inżynierii Produkcji Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
– Działamy razem, bo zrobiliśmy rozeznanie rynku, które wykazało, że bardzo brakuje nam osób kreatywnych, które potrafią tworzyć piękne, ale i bardzo potrzebne przedmioty. Właśnie takich specjalistów chcemy szkolić – podkreśla dr inż. Tomasz Jachowicz. – Kiedy myślimy o nowym samochodzie zwracamy uwagę m.in. na kokpit: to jak wygląda, jaki jest w dotyku, ale myślimy też o jego użyteczności. To przykład, który pokazuje, że potrzebni są projektanci będący inżynierami o duszach artystów.
Co będzie można robić po studiach w Lublinie?
Co po zakończeniu studiów będą mogli tworzyć absolwenci Politechniki Lubelskiej? Naukowcy są zgodni: wszystko, czego zapragną. Mogą to być elementy helikoptera, myszka komputerowa, meble, flakony, a może coś jeszcze zupełnie innego… W ich zasięgu będzie wszystko, czegokolwiek zapragną.
Studenci zdobędą tzw. umiejętności miękkie. Będą znali się na analizach rynku, żeby wiedzieć, jakie są potrzeby klientów. Będą też biegli w marketingu, żeby móc swoimi dziełami zainteresować nabywców. Będą umieć zrobić kalkulacje, żeby wiedzieć, ile stworzona przez nich rzecz będzie kosztowała. Będą też znali się na materiałach, żeby wiedzieć, z czego ich pomysł ma być wykonany. Poznają również aspekty związane z ochroną prawa autorskiego, z wynalazczością i innowacjami.
– Będą przy tym znali się na modelowaniu procesów, technologii wykonania, aspektach ekologicznych i cyklu życia produktu. Wszystko po to, żeby projektować rzeczy trwałe, wytrzymałe i działające – śmieje się ekspert Politechniki Lubelskiej. – Istotny będzie też aspekt artystyczno-kreatywny, bo stawiamy na wykształcenie projektanta, który potrafi rysować, kreślić i rzeźbić.
Rekrutacja na Politechnice Lubelskiej potrwa do 10 lipca.
Zobacz także: Lublinalia 2025. Tak bawiliście się ostatniego dnia!