Wielu Polaków z zaciekawieniem ogląda walkę o klienta w popularnych w naszym kraju dyskontach. Pojawiają się różnego rodzaj ulotki promocyjne, banery i reklamy, które wszem wobec ogłaszają przewagę jednej marki nad drugą. Osoby szukające najlepszych promocji w sklepach tylko zacierają ręce i korzystają z coraz niższych cen, które mają przyciągnąć kupujących. Jednak, gdzie w końcu jest najtaniej – w Lidlu czy w Biedronce? Ostatnie wyniki sondażu przeprowadzonego na zlecenie „Super Expressu” wreszcie dały jasną odpowiedź!
Który sklep jest najtańszy – Biedronka czy Lidl?
Ankieterzy zdali badanym trzy pytania — Który z marketów oferuje niższe ceny?; Gdzie znaleźć można lepsze promocje? W którym z tych dwóch dyskontów jest więcej polskich produktów? Wyniki okazały się zaskakujące dla wielu osób. Z dwóch na trzy pytania to Biedronka zyskała przewagę. Trzech na czterech ankietowanych jest zdania, że w portugalskim dyskoncie można znaleźć więcej polskich produktów, a dwie na trzy pytanie osoby lepiej ocenia promocje. Skąd taka przewaga?
- Lidl brzmi jak coś zagranicznego, coś obcego, więc ankietowani zdecydowali, że lepiej popierać swojski sklep, przynajmniej pozornie, czyli Biedronkę – wyjaśnia „SE” socjolog prof. Henryk Domański.
Badanie zrealizowane przez Instytut Badań Pollster w dniach 3-4 kwietnia 2024 roku metodą CAWI na próbie 1043 dorosłych Polaków.
Zobacz także: Lublin jak Miami Vice City. Zobacz miasto pełne neonów z lat 70’