Szokujące wideo! Kierowca jechał pod prąd drogą ekspresową S12 przez kilka kilometrów

2025-07-11 11:33

Dramatyczne sceny na drodze ekspresowej S-12. 59-letni obywatel Czech przejechał kilka kilometrów pod prąd, stwarzając śmiertelne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Wszystko zostało zarejestrowane przez kamery GDDKiA.

Kierowca jechał pod prąd drogą ekspresową S12 przez kilka kilometrów

i

Autor: Policja Lubelska

Groźny manewr zarejestrowany przez kamery

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartek (11.07) na trasie S-12, na odcinku od Piask w kierunku Lublina. Kierujący pojazdem marki Hyundai poruszał się „pod prąd” drogą ekspresową, mijając rozpędzone auta jadące we właściwym kierunku. Zdarzenie zostało zauważone przez operatora kamer Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który natychmiast poinformował o sprawie policję.

Z pomocą ruszył patrol z Komendy Powiatowej Policji w Świdniku. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, próbując zmusić kierującego do zatrzymania. Ten jednak minął radiowóz i kontynuował jazdę, dalej narażając życie swoje i innych kierowców.

Zrywał łańcuszki kobietom i uciekał na hulajnodze. Nagrała go kamera

Chwilę później policjantom udało się zatrzymać niebezpiecznie jadący pojazd. Za kierownicą siedział 59-letni obywatel Czech. Mężczyzna był trzeźwy i oświadczył, że omyłkowo wjechał na niewłaściwą jezdnię i nie zdawał sobie sprawy z zagrożenia, jakie powoduje.

Za swoją nieodpowiedzialność został surowo ukarany — otrzymał mandat w wysokości 2500 złotych oraz 15 punktów karnych. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane przez monitoring drogowy i trafiło do publikacji ku przestrodze.

Apel o rozwagę

Policja i drogowcy przypominają, że jazda pod prąd drogą ekspresową to nie tylko wykroczenie, ale przede wszystkim śmiertelne niebezpieczeństwo.

 - Przypominamy, że jeśli kierowcy zdarzy się wjechać pod prąd na autostradę lub drogę ekspresową, należy zatrzymać się w bezpiecznym miejscu, najlepiej pasie awaryjnym, i włączyć światła awaryjne. Następnie należy powiadomić służbę drogową lub Policję, która pomoże kierowcy bezpiecznie wyjechać z trasy - podkreśla podkomisarz Kamil Karbowniczek.

Zobacz także: Strażacy z woj. lubelskiego walczą ze skutkami burz

Mellina
Jacek Sylwin: Tajemnice Jarocina. Tego nie wiecie o największym festiwalu rockowym! MELLINA – Meller