"Szkoda, że mama nie popełniła aborcji"
Fragment kontrowersyjnej lekcji religii opublikowała w ubiegłym tygodniu europosłanka Koalicji Obywatelskiej Marta Wcisło. Wirtualna Polska dotarła do pełnego 10-minutowego nagrania zarejestrowanego przez uczniów. Z rozmów i wypowiedzi nauczycielki jasno wynika, że w czasie zajęć doszło do politycznej agitacji, a jej treść budzi duże wątpliwości etyczne i wychowawcze.
Zakonnica rozpoczęła swoją wypowiedź od ostrej krytyki Rafała Trzaskowskiego, sugerując, że po wygranej pierwszej tury wyborów prezydenckich zapowiedział wprowadzenie aborcji na życzenie.
– Daję wam słowo, zniosę to średniowieczne prawo, aborcja na życzenie – miała powiedzieć siostra do uczniów, twierdząc, że cytuje słowa prezydenta Warszawy.
– Proszę sióstr, szkoda, że na Trzaskowskim mama nie popełniła aborcji. To jego byśmy dzisiaj nie mieli.
Choć nauczycielka w pewnym momencie zaznaczyła, że „nie można nikim pogardzać” i że modli się za Rafała Trzaskowskiego.
Szokujące słowa
Sprawa wywołała ogromne poruszenie w środowisku lokalnym i ogólnopolskim. Marta Wcisło, ujawniła nagranie na swoich mediach społecznościowych z komentarzem:
- Szkoła to nie miejsce na mowę nienawiści! Sprawę zgłoszę do organu prowadzącego.
Jak podaje "Wirtualna Polska", europosłanka Marta Wcisło o politycznej lekcji religii i słowach na temat aborcji i matki Trzaskowskiego powiadomiła Kuratorium Oświaty w Lublinie oraz Urząd Miasta Puławy.
– Dyrektor szkoły rozmawiała już w tej sprawie z panią wicekurator. Była to sprawa jej znana i potwierdziła zaistniałą sytuację. W najbliższych dniach ma w tej sprawie złożyć wniosek do rzecznika dyscyplinarnego o wszczęcie postępowania wyjaśniającego – poinformował rzecznik kuratorium Artur Pawłowski dziennikarzy WP.
Przygotowywany jest formalny wniosek do rzecznika dyscyplinarnego o rozpoczęcie postępowania wyjaśniającego. Jak relacjonuje dyrektorka szkoły, zakonnica potwierdziła, że to ona wypowiedziała kontrowersyjne słowa, ale zaznaczyła jednocześnie, że zostały one wyrwane z kontekstu, a do rozmowy na temat wyborów miała zostać sprowokowana przez uczniów.
Zobacz także: „Zemsta Stalina” pojawiła się w lasach w woj. lubelskim