Terapia proponowana przez lubelską klinikę jest szansą dla pacjentów cierpiących na postać spastyczną dziecięcego porażenia mózgowego.
Pod opieką placówki jest w tej chwili kilkoro małych pacjentów. - Są oni w trakcie podań autologicznej krwi pępowinowej. Jedna pacjentka już terapię ukończyła. No i mogę powiedzieć, że widzimy zadowalające efekty - mówi nam prof. Magdalena Chrościńska-Krawczyk z kliniki neurologii dziecięcej i wojewódzka konsultantka w dziedzinie neurologii dziecięcej.
- Chodzi o poprawę funkcji motoryki dużej. Pamiętajmy jednak, że mózgowe porażenie dziecięce to zaburzenie przewlekłe, którego wyleczyć się nie da, można go jednak skutecznie leczyć dzięki rehabilitacji, ale też dzięki innym metodom, np. dzięki stosowaniu toksyny botulinowej czy zastosowaniu komórek macierzystych, pochodzących właśnie z własnej krwi pępowinowej pacjenta - dodaje prof. Chrościńska-Krawczyk.
Po ukończeniu czteroletniego projektu, lubelska klinika liczy na zgodę na badania kliniczne. Dodajmy, że to drugi ośrodek na świecie (po amerykańskim Uniwersytecie w Duke), który realizuje eksperymentalne leczenie metodą wykorzystującą komórki macierzyste w tej jednostce chorobowej.
Krew pępowinowa także w autyzmie
Krew pępowinowa, także w warunkach eksperymentu medycznego, będzie wykorzystywana w terapii u dzieci z autyzmem. - Komisja bioetyczna zatwierdziła nam także drugi program. Chodzi o podanie autologicznej krwi pępowinowej, czyli własnej pacjenta, u dzieci z autyzmem dziecięcym - tłumaczy neurolożka.
Z terapii mogą korzystać dzieci i młodzież do 18. roku życia, mający zbankowaną krew pępowinową w Polskim Banku Komórek Macierzystych.
Ze szpitalem mogą kontaktować się także pacjenci z zagranicy.
Masz dla nas ciekawy temat lub wystrzałową nowinę? Napisz do nas na adres [email protected]. Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy z Waszej okolicy!