Mecz na tzw. „styku”
Do starcia Lublina z Sopotem doszło w sobotę w hali Globus. Przed tym starciem podopieczni Wojciecha Kamińskiego mieli cztery wygrane i cztery porażki na swoim koncie. Ten bilans się zmienił w sobotę (7 grudnia).
- W meczu dziewiątej kolejki trwającego sezonu, po niezwykle emocjonującym widowisku koszykarze Startu Lublin wygrali na własnym parkiecie z Treflem Sopot. Dla podopiecznych trenera Wojciecha Kamińskiego było to piąte zwycięstwo w obecnych rozgrywkach. Do rozstrzygnięcia potrzebne były aż dwie dogrywki – informuje lubelski klub.
Ostatecznie to „Startowcy” przewagą jednego punktu wygrali ten mecz. Start Lublin - Trefl Sopot 122:121 (21:16, 22:26, 27:35, 23:16, 16:16, 13:12).
- Odrobiliśmy tę stratę. Dziękuję kibicom. Myślę, że przekonaliśmy ich by przychodzić do hali Globus na mecze Startu – przyznał po meczu trener Kamiński.
- Graliśmy z mistrzami Polski. Byliśmy pewni, że nie zabraknie nam motywacji – przyznał na gorąco po meczu Jakub Karolak.
Kolejne emocje w hali Globus już 13 grudnia. Wtedy do Lublina przyjadą koszykarze z Zielonej Góry.