Starosta PiS się zaszczepił. Sprawę bada NFZ [AUDIO]

i

Autor: zdj. Szpital w Opolu Lubelskim/pczol.pl

Starosta PiS się zaszczepił. Sprawę bada NFZ [AUDIO]

2021-01-05 13:30

Wicestarosta powiatu opolskiego na Lubelszczyźnie miał zaszczepić się poza kolejnością. Samorządowiec Prawa i Sprawiedliwości tłumaczy się uprawnieniami. NFZ sprawdza nieprawidłowości.

Z racji zajmowanego stanowiska i ścisłej współpracy ze szpitalem, wicestarosta Janusz Złotucha mógł być zaszczepiony w etapie zero - tłumaczą władze szpitala.

- Jako jeden z przedstawicieli zgromadzenia wspólników bez wątpienia jest uprawniony, żeby w tej grupie się znaleźć, bo przepisy o tym jasno mówią, że te wszystkie osoby są uprawnione - mówi nam Konrad Sawicki, wiceprezes Powiatowego Centrum Zdrowia w Opolu Lubelskim.

- Wicestarosta nadzoruje na bieżąco życie szpitala. Nie mamy wątpliwości, że do szczepienia doszło zgodnie z przepisami - dodaje prezes Sawicki.

O możliwych nieprawidłowościach, dotyczących prowadzenia szczepień przez placówkę został poinformowany lubelski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. - Fundusz od szpitala zażądał pilnych wyjaśnień - mówi nam Małgorzata Bartoszek, rzeczniczka lubelskiego oddziału NFZ.

W etapie zero mogą być szczepieni m.in. pracownicy szpitala bez względu na formę zatrudnienia, również wolontariusze, stażyści, także pracownicy firm współpracujących z podmiotem medycznym.

- Starosta Złotucha został zaszczepiony przepisowo - mówi Konrad Sawicki, wiceprezes szpitala w Opolu Lubelskim