O wędrówce około 3-letniego wilka Geralta, który samotnie przybył z województwa świętokrzyskiego na tereny lubelskiego Roztocza, pisaliśmy wielokrotnie, relacjonując za Fundacją SAVE Wildlife Conservation Fund kolejne próby znalezienia przez niego własnego miejsca na ziemi do założenia rodziny. Śledzenie dalszych poczynań wilka było możliwe dzięki obroży, w którą był wyposażony. Przesyłała ona sygnał GPS, na podstawie którego można było ustalić lokalizację czworonoga. Niestety, w ostatnim czasie obroża zamilkła.
„Niestety nie mamy dobrych wieści. Geralt zaginął, jego obroża przestała przesyłać dane. Obawiamy się, że nasilona w ostatnim czasie nagonka na wilki i publikowane w mediach pełne zakłamań artykuły na ich temat mogły zacząć zbierać swoje żniwo” – czytamy na facebookowym fanpage’u Fundacji SAVE Wildlife Conservation Fund.
Innym możliwym scenariuszem, tłumaczącym brak wysyłania sygnału GPS przez obrożę jest jej usterka. Ostatnie zarejestrowane przez nią dane pochodzą z 29 stycznia, kiedy to wilk Geralt znajdował się na terenie Nadleśnictwa Mircze, a dokładniej – w okolicach Wereszyna i Witkowa.
„Kilka dni temu dostaliśmy z tego terenu nagranie przedstawiające wilka, na którym być może znajduje się obroża. Czy to Geralt? Dziś (w niedzielę, 12 lutego – przyp. red.) zaczynamy w tym rejonie poszukiwania, m.in. przy pomocy anteny telemetrycznej. Trzymajcie kciuki, aby Geralt odnalazł się cały i zdrowy!” – czytamy w dalszej części wpisu fundacji.
Apel o pomoc: „Każda informacja jest na wagę złota”
W poszukiwania wilka zaangażowały się nie tylko osoby związane z fundacją, ale także przedstawiciele Polskiego Związku Łowieckiego z Zarządu Okręgowego w Zamościu oraz Nadleśnictwa Mircze.
Jak czytamy na facebookowym profilu ZO PZŁ Zamość, przypuszcza się (zakładając optymistyczny scenariusz), że Geralt może aktualnie przebywać na terenach w promieniu ok. 60 km od Wereszyna i Witkowa, dlatego każdy, kto w okolicach Tomaszowa Lubelskiego, Zamościa, Mircza czy Hrebennego zauważył wilka posiadającego obrożę, proszony jest o kontakt z Fundacją SAVE Wildlife Conservation Fund lub Zarządem Okręgowym PZŁ w Zamościu.
„Będziemy wdzięczni za wszelkie informacje, które mogą być pomocne w jego zlokalizowaniu, w szczególności informacje o zaobserwowaniu wilka, jego tropów, potrąceniu przez samochód, itp. Każda informacja jest na wagę złota” – apeluje ZO PZŁ Zamość.
Trzymamy kciuki, by Geralt odnalazł się cały i zdrowy!
