W czwartek przed godziną 10:00 dyżurny włodawskiej komendy został powiadomiony wypadku w Adampolu w gm. Wyryki. Policjanci przybyli na miejsce razem z funkcjonariuszami Państwowej Straży Pożarnej we Włodawie, gdzie prowadzili resustytację krążeniowo-odechową dla poszkodowanego w wypadku drogowym mężczyzny. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził jednak zgon kierującego daewoo 67-latka.
Policjanci ustalili, że na prostym odcinku drogi kierujący daewoo poruszał się w kierunku Parczewa. Nie upewnił się co do możliwości wykonania manewru skrętu w lewo, w wyniku czego nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu dla prawidłowo jadącej toyoty. Prowadzący ją 64-latek wraz z dwiema pasażerkami trafili do szpitala.
Osoby uczestniczące w tym zdarzeniu drogowym to mieszkańcy gminy Wyryki.
Policjanci ustalili, że kierowca daewoo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, drugi z kierowców był trzeźwy i posiadał uprawnienia.
Czynności procesowe z udziałem prokuratora oraz biegłego z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych trwały kilka godzin. Z tego powodu droga była całkowicie zablokowana.