Do zdarzenia doszło w piątek po godz. 19 na drodze krajowej nr 74 w Horyszowie. Jak przekazała PAP asp. szt. Dorota Krukowska-Bubiło, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Zamościu, wstępnie ustalono, że pieszy szedł środkiem jezdni od strony Zamościa w kierunku Miączyna.
„Chwilę przed tragedią zauważyła go kierująca pojazdem marki Renault, która zatrzymała się i poprosiła mężczyznę, aby ten zszedł na pobocze” – opisuje policjantka.
Mężczyzna zastosował się do prośby kobiety. Niestety, kiedy był już blisko pobocza po lewej stronie jezdni, został potrącony przez jadącą z naprzeciwka 47-latkę, kierującą audi.
„Pomimo reanimacji mężczyzna niestety zmarł na miejscu”– poinformowała Krukowska-Bubiło.
Jak ustalono, 47-latka z audi nie zauważyła pieszego, bo był ubrany na ciemno. Do zdarzenia doszło na drodze poza terenem zabudowanym. Kierująca była trzeźwa.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Ciało 66-letniego mieszkańca gminy Miączyn zabezpieczono do badań sekcyjnych. Policjanci nie wykluczają, że pieszy w momencie zdarzenia mógł być pod wpływem alkoholu, ale przypuszczenie to potwierdzą dopiero badania jego krwi.
Droga krajowa w miejscu zdarzenia była zablokowana przez kilka godzin. Policjanci kierowali ruch na drogę techniczną.
Trwa ustalanie szczegółów zdarzenia.